wtorek, 24 lutego 2015

Medytacja - sztuka życia - zdrowie - postęp - rozwój duchowy

Medytacja – rozwój duchowy, sztuka życia, zdrowia i postępu!



Człowiek potrzebuje filozofii życia, odnalezienia sensu życia, a nie sztywnego dogmatu, o bezmyślnym charakterze, dlatego w dziedzinie wiedzy wewnętrznej należy wszystko wyjaśniać prowadząc ludzi do pogłębienia zrozumienia, do pojmowania. Medytacja oddziaływuje dobroczynnie na ludzki mózg i system nerwowy neutralizując wszelką złość, strach czy obawę, a to jest podstawą efektywnego funkcjonowania człowieka we współczesnym świecie. Tysiące badań przeprowadzili uczeni nad pozytywnym wpływem medytacji na ludzkie życie i zdrowie, tak, że jak ktoś odradza komuś medytacyjne praktyki to musi być osobnikiem wyjątkowo złośliwym i szkodliwym społecznie. Najbardziej znane tytuły prasy światowej przełamały już zbrodnicze inkwizycyjne zakazy i głośno mówią o zaletach i przydatności duchowych i ezoterycznych medytacji nieomal w każdej dziedzinie ludzkiego życia. Medytowanie jest całkowicie słusznie nazywane Sztuką Życia i powinno być szczególnie wprowadzone dla dzieci, młodzieży i studentów w szkołach, chociażby dlatego, że poprawia zdolność koncentracji, wzmacnia pamięć, daje odporność przeciwko uzależnieniom, podnosi inteligencję, a także oczyszcza i uwalnia ze stresów, powodując poczucie zadowolenia i szczęścia.

Ludzie medytujący, wedle wszelkich badań naukowych, tak starożytnych jak i bardzo współczesnych są o wiele bardziej spokojni i szczęśliwi w życiu od ludzi niemedytujących, a rozwinięta inteligencja stawia medytatorów pośród prawdziwej awangardy kulturalno – naukowej świata. Cóż, Izaak Newton, Leonardo da Vinci czy Albert Einstein także z oddaniem poświęcali swój czas medytacjom, a dzięki temu dokonał się prawdziwy naukowy postęp, naukowa rewolucja we współczesnym świecie. Ludzie medytujący są mniej podatni na zdenerwowanie, wzburzenie czy szok, łatwiej więc znoszą życiowe burze, kryzysy i frustracje. Najbardziej polecane medytacyjne praktyki, to techniki liczenia pogłębionych oddechów, co dotlenia organizm, usprawnia i koncentruje pracę mózgu czy też praktyki medytacyjnej wizualizacji blasku światła, co znów przeciwdziała i zapobiega wszelkim depresjom. Terapia depresji z pomocą medytacji jest o wiele bardziej skuteczna i tańsza niźli stosowanie jakichkolwiek leków, co wiadomo od tysięcy lat w ciągle powtarzanych badaniach czysto naukowych, nawet w różnych kulturach.

Medytacje wytwarzają pozytywne uczucia, miłosierdzie, życzliwość, spokój, których brak ludziom zachodniej, chrześcijańskiej cywilizacji śmierci, generalnie odartej z umiejętności medytowania, nawet zwykłej zadumy i refleksji, przez co zdegenerowanej w swym charakterze. Codzienna godzinka medytowania zmniejsza zachorowalność na wszelkie choroby o 80-90%, a nawet więcej przy głębszej wprawie, co łatwo zmniejszyłoby ogólną zachorowalność i nakłady na ochronę zdrowia na świecie. Ludzie medytujący kilka razy rzadziej ulegają wypadkom i nieszczęśliwym zdarzeniom, bo prosta samoobserwacja, czujność i rozwaga zabezpiecza życie człowieka, podobnie jak trzeźwość i zdrowa jarska dieta-cud! Każdy, kto się nauczy sztuki medytowania w fachowy sposób, najlepiej ze źródeł orientalnych, będzie z tego mieć w życiu jedynie same korzyści, choć oczywiście nikt nie jest do końca wolny od nieszczęść i cierpień. Optymizm wzbudzony przez ćwiczenia medytacyjne, nawet bardzo proste, jak codzienny relaks z liczeniem oddechów i autosugestią, pozwala wyleczyć najcięższe choroby, zwiększając szansę uzdrowienia, nawet w ostatnich stadiach nowotworu, a miliony uzdrowionych są tego żywym świadectwem. W dawnych czasach przynajmniej jeden dzień poświęcał w Tygodniu każdy człowiek na uporządkowanie swych emocji, oczyszczenie i wyciszenie swego umysłu, rozwiązanie swych problemów, a tym bardziej jest to bardzo konieczne dla współczesnych ludzi Zachodu, przybitych stresem, frustracją, pośpiechem, alkoholem, narkotykami i chorymi, pseudoreligijnymi dogmatami.

Każdy postępowy kraj na świecie wprowadza już medytacyjne programy pracy nad rozwojem osobowości do szkół czy na uniwersytety i niewątpliwie będzie to oznaką postępu i rozwoju cywilizacji w nadchodzącym stuleciu! W przyszłości osoby niemedytujące będą postrzegane jako jednostki szkodliwe, patologiczne społecznie, bo narażające instytucje państwa na zbędne wydatki zdrowotne i publiczne.

Cztery cegiełki budujące DNA były opisywane w starożytności jako cztery elementy czy żywioły, z których zbudowana jest każda żywa, biologiczna komórka, a każdy człowiek dzięki medytacyjnej pracy nad sobą może łatwo nauczyć się regenerować i odnawiać swoje ciało, zapobiegać chorobom, przeciwdziałać skutkom intensywnego trybu życia, właściwie odpoczywać, co jest podstawą dla medytujących. Szkolnictwo powinno uwzględnić program Jogi i Medytacji dla młodzieży zamiast chociażby bezużytecznych lekcji dogmatu pseudoreligii, która z uwagi na masowe, inkwizycyjne ludobójstwo nie była i nie jest autorytetem moralnym dla żadnego normalnego i zdrowego na umyśle człowieka. Raczej człowiek z inkwizycyjnych represji i zniewoleń dogmatycznych w poprzednich pokoleniach musi się uwalniać i oczyszczać, aby móc w pełni być człowiekiem i rozwijać się prawidłowo.

Pamięć pokoleniowa mocna utrzymuje się i przez 3-4 pokolenia, a słabsza aż przez 7 do 10 pokoleń. Aby zmienić błędy żywieniowe i mentalne przodków, trzeba bardzo wiele pracy i wysiłków, ale samo proste wyciszenie i odprężenie, w stanie medytacji ułatwia dokonanie wszelkich wewnętrznych i zewnętrznych zmian. Historia pamięta wielkich ludzi, takich jak Hrabia Cagliostro, który za naukowe odkrycia w dziedzinie chemii, fizyki, medycyny i biologii, został bestialsko zamęczony przez zbrodniczą katolicką inkwizycję i zamordowany w watykańskiej twierdzy i katowni w San Leo we Włoszech. My, ludzie nigdy nie zapominamy orędowników prawdziwego postępu, luminarzy wiary i nauki, a ludzie wybitni i oddani prawdzie, tacy jak Hrabia Cagliostro są dla nas prawdziwymi Świętymi Bożymi, a nie jacyś papieże, co ich mordowali. Sztuka medytacji, choć jest ściśle naukową, precyzyjną wiedzą o przewidywalnych rezultatach, zawsze uważana była za wiedzę Boską, Kosmiczną, gdyż istnieją starożytne przekazy mówiące wiele o kontaktach ludzi z innymi cywilizacjami we Wszechświecie, oraz w wyższych wymiarach bytu, a oba rodzaje istnień, tak czy owak pochodzą z Niebios, gdy patrzymy na sprawę z ziemskiego punktu widzenia. Szczególnie dzieci i młodzież, nastolatkowie powinni być dobrze uczeni sztuki medytacji, aby wiedzieli jak twórczo i skutecznie rozwiązywać problemy, a nade wszystko, aby wiedzieć jak odkrywać sens i cel swego indywidualnego życia i jak znajdować swe najlepsze miejsce w społeczeństwie.

Ludzie dłużej medytujący są w zasadzie całkowicie odporni na wszelkie szkodliwe nałogi i nie ulegają uzależnieniom ani fizycznym, ani też psychicznym, stąd medytacja dla dzieci i młodzieży jest podstawowym źródłem dla wszelkiej terapii i rozwoju osobowości. Mózg formuje się aż do około 30 roku, kiedy to człowiek uzyskuje pełną dojrzałość osobniczą i ten fakt trzeba wykorzystywać propagując to, co najlepsze, jak medytację i jarstwo właśnie wśród osób, które przeżywając swą młodość znajdują się w okresie Brahmaćarji, w okresie najlepszym dla intensywnego rozwoju wewnętrznego! Zamiast narzekać na dzieci i młodzież, uczcie je chociaż najprostszych rodzajów medytacji, relaksu, wyciszenia i skupienia, aby nowe pokolenie było dobrze uformowane, trzeźwe, twórcze i aby trzymało się prawdy, a nie fałszywego i szkodliwego dogmatu jakichś zdegenerowanych sekt o inkwizycyjnym rodowodzie. Wszystko, co trzeba pamiętać, to dobroczynność medytowania w każdym aspekcie ludzkiego życia i twórczości, dobroczynność, z której korzystali najlepsi i najwznioślejsi spośród ludzi jak Sokrates, Awicenna, Lao Tsy, Newton, Einstein, Bohr, Mendelejew, Gandhi, Luter, King, Pitagoras, Owidiusz, Tołstoj, Vivekānanda, Bodhidharma, Jezus, Buddha, Zaratuszthra, Henoch, Róża Luksemburg, Galileusz, Böhme, Szekspir i miliony innych im podobnych!

Odpoczywaj intensywnie, relaksuj się w czasie coraz głębszych i intensywniejszych medytacji, a będziesz odnosić coraz większą korzyść i sukcesy w każdym aspekcie życia. Bez sztuki medytowania nie daje się w ogóle wyleczyć około połowy chorób, na jakie cierpi ludzkość, bo uzdrowienie często zależy tylko od jarskiej diety, picia czystej źródlanej wody, relaksacji i skupienia, wytworzenia pozytywnych myśli oraz uczuć, a to wszystko składa się na prawidłową Medytację! Bądźcie ludzie dobrzy, zdrowi i twórczy, napełniajcie świat pokojem, braterstwem, prawdą i postępem, bo to są oznaki medytujących. Medytujący, jak Herkules, Ardżuna, Gandhi czy Król Artur zawsze byli i są oznaką prawdy, postępu, bohaterstwa i człowieczeństwa.


Zapraszamy na warsztaty rozwoju duchowego


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: ezoteryka-magia-okultyzm.blogspot.com

1 komentarz:

  1. Medytacja zyskała już tylu zwolenników, że ludzi nie trzeba do niej przekonywać, a jedynie zachęcać do przełamania się przed czymś nowym. Ze wschodu możemy czerpać tylko dobre nauki i praktyki, dla ciała i ducha :)

    OdpowiedzUsuń