piątek, 14 listopada 2014

Zodiak za kierownicą

Znaki Zodiaku za kierownicą - najlepsi i najgorsi kierowcy



Niektórzy z nas za kierownicą czują się jak ryba w wodzie, a inni nie chcą w ogóle wsiadać za kółko. To jak jeździmy i nasze przyzwyczajenia, szybkość reakcji, prędkość i styl jazdy zależy od tego, kiedy się urodziliśmy. Astrologowie stwierdzili, że coś w tym jest i przeprowadzili swe badania potwierdzające, że Zodiak za kierownicą ma charakterystyczne zachowania, które zapisane są w gwiazdach. Najbezpieczniej i najbardziej bezwypadkowo jeżdżą osoby spod znaku Bliźniąt i Lwa. Waga i Wodnik to najgorsze pod tym względem znaki. Amerykańskie firmy ubezpieczeniowe po przeanalizowaniu wyników swych badań stwierdzili, że nawet wiek czy miejsce zamieszkania kierowcy nie ma tak wielkiego wpływu na wypadkowość, co właśnie znak zodiaku! A oto co Astrologowie "wydumali" na temat zachowań każdego znaku zodiaku za kółkiem. 

BARAN (21 marca – 20 kwietnia) – Uparty, niecierpliwy, głodny prędkości i przyspieszenia. Nie spocznie, póki nie wyprzedzi wszystkich na autostradzie, bo nie może znieść, że musi jechać za kimś, kto jedzie wolniej. Na drodze, która jest jego polem walki, porusza się bardzo nerwowo, wykonuje dla wielu innych kierowców niezrozumiałe i często niepotrzebne ruchy. W mieście, bez przerwy wymusza pierwszeństwo i spokojnie przejeżdża skrzyżowania na czerwonym świetle. Jeździ względnie i ryzykownie, ale trzeba przyznać, że bardzo rzadko zdarzają mu się stłuczki. Mimo całej swej gwałtowności traktuje prowadzenie samochodu bardzo poważnie. Wyprzedza gorliwie, po czym i tak na światłach staje obok tego, którego wyprzedził na samym początku. Uwielbia autostrady i długie (najlepiej rzecz jasna puste) proste. Rzadko używa hamulca. Najlepszy samochód dla Barana to ogromny SUV albo terenówka z wystarczającym potencjałem pod maską, dzięki któremu wszyscy będą zjeżdżać z drogi.

BYK (21 kwietnia – 21 maja) – Opanowany i cierpliwy, toteż nic nie jest w stanie wyprowadzić go z równowagi. Prowadzi zazwyczaj pewnie i rozsądnie, co nie znaczy, że nie naciąga przepisów wedle własnego uznania. Ze stoickim spokojem znosi niedzielnych kierowców i piratów drogowych. Dopiero wyraźne pogwałcenie przepisów wywołuje jego komentarze, nie pozbawione skrywanej wściekłości oraz chęć odwetu, którą w końcu powstrzymuje. Nie warto przecież tracić nerwów... Wadą Byka jest to, że nie ma poczucia prędkości, co często powoduje, że przejedzie na czerwonym świetle albo nie zatrzyma się na „stopie”. Podczas jazdy Byki najbardziej cenią sobie dobrą muzykę i komfort. Jasnym więc jest, że Byk musi mieć samochód elegancki i prestiżowy, ale jednocześnie praktyczny.

BLIŹNIĘTA (22 maja – 21 czerwca) – Od urodzenia cierpi na nadpobudliwość emocjonalną, ale to typowy kierowca z głową, który dokładnie planuje trasę zanim jeszcze wsiądzie do samochodu. Mimo iż jest w nieustannym ruchu i nie może usiedzię by nic nie robić, to w aucie zawsze zapina pasy i troszczy się o wygodę pasażerów. Nigdy nie wdaje się w bezsensowne jego zdaniem pościgi, a i tak wszędzie trafia na czas. Za kierownicą więc pisze sms-y, steruje nawigacją, zmienia stacje radiowe, pije kawę i śpiewa na głos –  wszystko jednocześnie. Często przekracza limity prędkości, ale na szczęście ma dobry refleks i potrafi trafnie ocenić sytuację. Chyba, że akurat jest zajęty poprawianiem makijażu lub fryzury. Bliźniak, jako indywidualna osobowość bardzo cierpi, gdy jeździ przeciętnym samochodem. Musi mieć coś niezwykłego, innego niż wszyscy. Coś, co da mu sporo frajdy z jazdy.

RAK - (22 czerwca – 22 lipca) – Rak to generalnie delikatna i płochliwa istota, ale samochód dla niego to przede wszystkim zabawka. Bardzo się nim przejmuje, także pasażerami i tym, że posiada prawo jazdy i że w ogóle wyjechał na drogę. Czy ma lat 20, czy 60 nieodmiennie cieszy go dodawanie gazu, manewrowanie kierownicą i naciskanie hamulca tak, by piszczały koła. Uwielbia rywalizację i nie miałby absolutnie nic przeciw temu, by samochody miała wielkie gumowe zderzaki – zupełnie jak w wesołym miasteczku. Bywa, że jeździ bardzo przepisowo, a jak już  zaszaleje i przekroczy prędkość to zazwyczaj kończy się to dla niego bardzo źle. Rak wybierze raczej większy samochód rodzinny – kombi lub jakiegoś SUV-a.

LEW - (23 lipca – 22 sierpnia) – W każdej dziedzinie musi być mistrzem, toteż jest autorem najbardziej wyrafinowanych przekleństw za kierownicą. Kiedy ktoś zajedzie mu drogę, bardzo się denerwuje. Na szczęście nie mści się, stan napięcia po chwili mu przechodzi. Generalnie nie stanowi dużego zagrożenia na drodze, bo latami doskonali swoje umiejętności, by potem z wyższością spoglądać na innych tak zwanych "kierowców" i z radością wytykać im nawet najmniejsze błędy. Jeśli zechce, to potrafi być nawet kulturalny, przepuścić na światłach pieszych (zwłaszcza jeśli są to atrakcyjni piesi). Lubi się popisywać i to jest właśnie jego słaby punkt, bo różnie te próby zaimponowania innym mu wychodzą. Tak samo jest z samochodem – musi być lśniący, błyszczący i w ogóle wyjątkowy.

PANNA - (23 sierpnia – 21 września) – Jej dewizą jest ostrożność. To najbezpieczniejszy kierowca ze wszystkich znaków zodiaku! Choć świadomy wielu niebezpieczeństw na drodze, przestrzega wszystkich zasad, to mimo wszystko stanowi dla innych zagrożenie. Najchętniej w ogóle nie siadałaby za kierownicą w obawie popełnienia jakiegokolwiek błędu. Ale jeśli już się zdecyduje, to jej przerażenie z miejsca udziela się pasażerom, którzy podczas jazdy przeżywają chwile grozy. Wszystko bowiem jest w porządku, dopóki nie ma żadnych komplikacji – wtedy ułożona Panna sprawnie przemieszcza się do celu. Kiedy jednak nagle pojawi się jakiś korek, objazd, zmiana ruchu, zupełnie nie wie co się dzieje, jest całkiem zdezorientowana. Panny są bardzo skrupulatne – dokładnie zaplanują trasę, co do mililitra obliczą spalanie samochodu, a eko-driving to oczywiście ich życiowa dewiza. To właśnie Panny biją rekordy w przejechaniu jak największej liczby kilometrów na jednym baku. Samochód? Przede wszystkim oszczędny, choć dobrze by było, gdyby był też ładny.

WAGA - (22 września – 22 października) – Waga podczas jazdy uwielbia prowadzić rozmowy, czy to telefoniczne, czy też na żywo, z przyjaciółkami, które akurat wiezie. Pokojowo usposobiona Waga nie poszukuje za kierownicą rywalizacji ani wrażeń. Jeździ pewnie, ale przede wszystkim myśli o innych. Często ustępuje, bo cieszą ją wdzięczne uśmiechy innych kierowców, szczególnie płci odmiennej. Kiedy jest sama, buzia jej się też nie zamyka – wtedy śpiewa razem z radiem. Nie należy do ambitnych szybkich kierowców – jedzie tak samo jak inni, z taką samą prędkością – daje jej to poczucie spokoju i stabilizacji, czyli to, co Waga najbardziej sobie ceni. Nie denerwuje się, gdy ktoś zajedzie jej drogę, generalnie ma to w nosie. Tak jak i w ogóle samą jazdę samochodem. W zasadzie gdyby nie musiała, nie jeździła by samochodem w ogóle. Auto dla Wagi? Jakiekolwiek, byle jechało i nie trzeba było go naprawiać. Najlepiej z osobistym kierowcą na wyposażeniu.

SKORPION - (23 października – 21 listopada) – To całkowite przeciwieństwo Wagi. Niecierpliwy kierowca, często jeździ innym „na zderzaku”, a ulica to dla niego podobnie jak w przypadku Barana – pole walki, gdzie bitwa toczy się nieraz na życie i śmierć. Każdy samochód lub pieszy to wróg, którego należy pokonać albo przynajmniej przechytrzyć. Zawsze musi być pierwszy. Za kółkiem klnie jak szewc, dlatego lepiej nie dawać mu pod opiekę dzieci. Najlepiej czułby się na torze wyścigowym Formuły 1, oczywiście jako zwycięzca. Wjedzie tam, gdzie inni by nawet o tym nie pomyśleli. Autostrady go nudzą. Jeśli wyjedzie w trasę o godzinę za późno, to da z siebie wszystko, by tylko punktualnie o wyznaczonej godzinie stawić się w wyznaczonym miejscu. I zazwyczaj mu się to udaje. Skorpiony mają świetną koncentrację oraz refleks ale i pełne pliki mandatów (mimo tego, że często udaje im się wyjść obronną ręką z konfrontacji z policjantami). Samochód dla Skorpiona? Mocny. A, i koniecznie z dobrymi hamulcami.

STRZELEC - (22 listopada – 21 grudnia) – Ryzykowny i entuzjastyczny, niepoprawny optymista, co powoduje, że często jeździ zbyt szybko, bo nie potrafi skupić się na prowadzeniu dłużej niż 15 minut. Sama jazda dla Strzelca jest większym przeżyciem niż dojechanie do celu, ale bywa, że go śmiertelnie nudzi. Lubi kręte, mało uczęszczane drogi, gdzie może sobie „depnąć”, a to, że często się potem gubi, to już inna sprawa. Najchętniej wysiadłby już z tej puszki sardynek, a tu akurat korek. Buja więc myślami w obłokach, a zewsząd na niego trąbią. Budzi się więc, rusza z kopyta i... trach! Stłuczka gotowa. Jaki jest idealny samochód dla Strzelca? Taki, który nie pobudzał by jego ułańskiej fantazji zbyt mocno.

KOZIOROŻEC - (22 grudnia – 20 stycznia) – Nie zna takiego pojęcia jak „zbyt ostrożny”. Koziorożec po prostu zawsze jeździ odpowiedzialnie i przepisowo, nawet jeśli ograniczenia są zupełnie irracjonalne. Samochód to dla niego wyłącznie środek, przy pomocy którego może o wiele szybciej znaleźć się u celu. To typowy przemieszczasz z punktu „a” do punktu „b”. Wszystkie klepki ma poukładane na swoim miejscu, nie prowokuje innych kierowców, jedzie tak jak trzeba. Wszystkie papiery na samochód zawsze ma aktualne i nie wie co to są punkty karne. Potrafi jednak stać się agresywny, jeśli ktoś mu to utrudnia. Biada wtedy wszystkim niedzielnym kierowcom oraz rowerzystom. Koziorożcowi wystarczy stateczny rodzinny samochód. Bez fajerwerków, byle był w miarę wygodny.

WODNIK - (21 stycznia – 19 lutego) – To kierowca szybki i najbardziej towarzyski ze wszystkich kierowców. Chętnie zabiera pasażerów, bo ma wtedy okazję do interesującej pogawędki. Zazwyczaj jeździ bardzo ostrożnie, nawet nie zauważysz, kiedy włączy się do ruchu. ale lepiej zadbać o to, żeby miał radio w samochodzie, bo na dłuższych trasach potrafi się rozmarzyć, zapominając o tym, gdzie jest i co robi. A wtedy nietrudno o wypadek. Wodnik to pasjonat ścinania zakrętów i wymagających tras. Nie zważa zbytnio na innych użytkowników dróg. Myśli, że na drodze jest sam. I trochę jest w tym prawdy, ponieważ koło wszystkich przemyka tak szybko, że w większości czasu podróży rzeczywiście ma przed sobą pustą drogę. Często porusza się wypolerowanym błyszczącym do granic możliwości dziwadłem.

RYBY (20 lutego – 20 marca) – Niezdecydowany, zapominalski i pasywny kierowca, nie podejmuje niepotrzebnego ryzyka, nigdzie się nie spieszy, czas za kierownicą mija mu płynnie i szybko. Tak szybko, że gdy dojeżdża do celu, nawet za bardzo nie wie, jak tam się znalazł – całą drogę był gdzieś w innym świecie. W samochodzie wykonuje wszystkie manewry w ostatniej chwili, narażając się na pogróżki ze strony innych kierowców oraz... mandaty. Potrafi jechać przez pół miasta z włączonym migaczem, a w nocy beztrosko oślepiają jadących z przeciwka długimi światłami. I tylko przez nieuwagę jedzie 120 km/h, gdy właśnie było ograniczenie do siedemdziesiątki. Ryby są prawdziwym postrachem szos, więc lepiej schodzić im z drogi. Nie lubią dużego ruchu, ponieważ zakłóca im on spokojne przemierzanie trasy. Często zdarza mu się kierowcy Rybie skręcić w odwrotnym kierunku niż sygnalizuje to jego samochód. Ryby muszą mieć samochód wyjątkowy. To, że dużo pali czy że jest totalnie niepraktyczny, zupełnie nie gra roli.

Zapraszamy na warsztaty rozwoju duchowego


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: ezoteryka-magia-okultyzm.blogspot.com

3 komentarze:

  1. Mogło by się wydawać, że skoro inne cechy człowieka przypisane są znakowi zodiaku, umiejętność i stosunek do prowadzeni samochodu wynikają z tego samego. Ciekawie było poczytać wszystkie charakterystyki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieprawda.Ryby bardzo dobrze prowadza samochody. Znam duzo kierowcow spod znaku RYB i duzo , duzo lat jezdzą bez wypadku najmniejszego i nie chwalać się tez do tych kierowców sie zaliczam a nie jezdze tylko w Polsce . W alpach tez jezdzilam i wszystko -cudownie. Pozdrawiam wszystkich kierowców.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń