wtorek, 24 marca 2015

Tantra joga - objawienie Śiwa i Śakti

TANTRA JOGA: Objawienie Boga Sziwa - Joga dla wszystkich ludzi



Święta Rodzina - Śiva & Śakti - Ganeśa i Karttikeja

Przedstawiamy podstawową tantryczną wiedzę duchową i religijną na temat Boga Śiwa (Sziwa, Siwa) w hinduizmie i jego ezoterycznym nurcie czyli w tantryzmie oraz wprowadzające przesłania nauk duchowych sziwaizmu (śiwaizmu) dla ludzkości udzielanych przez posłańców (aćarjów) Wielkiego Białego Bractwa Mistrzów Mądrości Dalekiego Wschodu z siedzibą w Himalajach. Być może znajdziesz tu coś dla siebie, aby móc w końcu rozpocząć praktykę Tantra Jogi, którą sataniści chcieliby zamienić na rodzaj chorobliwego seksualizmu z którym autentyczna tantra joga nie ma nic wspólnego...

ŚWIĘTA RODZINA - HARA ŚIWA -  ŚIWA & ŚAKTI


Śiwa, Śiva, w spolszczeniu Sziwa, a po staropolsku Siwa (sanskr. शिव – łaskawy, przychylny, życzliwy, miłosierny, sprzyjający) – jeden z najistotniejszych dewów, anielskich bóstw w hinduizmie. Poprawna transliteracja naukowa pisana jest w formie Śiva. Tworzy Trimurti Świętą Trójcę hinduistyczną razem z Brahmą i Wisznu, w której symbolizuje unicestwiający i odnawiający aspekt boskości. Przez śiwaitów uważany jest za Boga Najwyższego i Jedynego, tożsamego z bezpostaciowym wszechprzenikającym Brahmanem. Śiwa nosi 1008 świętych imion i przedstawiany jest najczęściej jako Nataradża – mistrz i władca tańca, ale także jako Yogeśwara - jogin i asceta, jako dobroczyńca, głowa rodziny oraz jako niszczyciel zła o imieniu Hara. Wśród hinduistów Śiwę czczą głównie śiwaici i smartyści. Imię Boga Śiva, zwykle nie odmienia się, pozostawiając jego brzmienie w oryginalnej formie. Śiwa jest jedną z najbardziej misteryjnych istot boskich w hinduizmie i mitologii indyjskiej. Jego rozmaite przedstawiania zawierają w sobie bowiem wiele pozornych sprzeczności. 

Hinduizm mówi o licznych dobrodziejstwach, jakich ludzie doznali od Boga Śiwa i o czynach, których dokonał w trosce o nich. Na przykład, gdy rozlała się trucizna mogąca zniszczyć wszystkie trzy wszechświaty, Śiwa ją wypił. Przed śmiercią uchroniła go jego żona, obejmując jego szyję tak mocno, że trucizna nie mogła się rozejść dalej po jego ciele. Inna historia opowiada o tym, jak Dewi Ganga personifikacja Duszy Gangesu spadała z nieba, a Śiwa ją schwycił, chroniąc przed potłuczeniem, a jej wody stały się długimi włosami Śiwy. Ganga symbolizuje rzekę duchowej inspiracji jaka ciągle spływa z Najwyższej Świadomości Boga do ludzkości w postaci duchowej wiedzy i mądrości, ale tylko nieliczni potrafią ją spożywać i udzielać dalej innym.

Śiwa przedstawiany jest jako Boski Ojciec, Baba-Dżi, Sziw-Baba, Bóg-Mężczyzna o czterech ramionach i trzech oczach, gdzie środkowe jest okiem mistycznym, położonym na środku czoła i zamkniętym. Niektóre rzadsze wizerunki ukazują go z różną liczbą głów większą niż jeden. Trzy głowy symbolizyją trzy guny, a pięć głów symbolizuje pięć żywiołow, władzę joginów nad materią. Charakterystyczne dla niego są też włosy spięte w kok nad jego głową. Jego najbardziej znaczącym atrybutem jest trójząb, czyli Triśula. Małżonką Śiwy jest Śakti znana pod postacią Durgi, Kali, Parwati i Uma Devi, czasem też z nim przedstawiana. Zgodnie z Brahma Waiwarta Puraną (2.6.13-95) drugą żoną Śiwa jest święta rzeka Ganga. Zwierzęciem związanym z Śiwą jest wąż mądrości, owinięty wokół jego szyi.

Synami Boga ŚiwaGaneśa i Karttikeja (znany również jako Sanat Kumara, Muruga/n, Skanda). We wczesnym średniowieczu i starożytności Karttikeja występuje jednak czasem jako jedyny syn Śiwa. Idea ta została zapożyczona przez pierwszych chrześcijan dając idee Syna Bożego. Czasami Bóg Śiwa ukazywany jest jako jeżdzący na swoim anielskim białym byku – Nandi Dewa. Powszechne jest też przedstawianie Śiwy jako kochającego ojca i męża, w towarzystwie jego żony Parwati i syna Ganeśy, czasem też drugiego syna – Murugana (Sanat Kumara). Takie przedstawienia, znajdujące się głównie na kolorowych obrazach, ukazują szczęśliwą i radosną rodzinę - Świętą Rodzinę. Jak podaje legenda, Ganeśa urodził się pod nieobecność ojca. Dorastał więc, wychowywany przez Parwati. Pewnego razu matka poprosiła go, by pilnował drzwi w czasie kąpieli. Nagle pojawił się Śiwa i chciał się dostać do środka, lecz Ganeśa odmówił nieznajomemu. Rozwścieczony Śiwa odrąbał mu głowę. Gdy Śiwa dowiedział się, że był to jego syn, postanowił naprawić wyrządzoną krzywdę i nadał Ganeśi głowę pierwszego napotkanego zwierzęcia, które napotkał, a był nim słoń. Od tego czasu indyjski patron mędrców, wiedzy i nauki Ganeśa przedstawiany jest jako mężczyzna z głową słonia.


 Święta Góra Kailaś

Popularne jest w Indii przedstawienie Śiwa jako himalajskiego ascetycznego jogina, bez majątku i odzienia: pogrążonego w medytacji, siedzącego na wysokim szczycie na górze Kailaśa w pozycji lotosu, a obok niego z reguły stoi wbity w ziemię atrybut – trójząb, siedzącego na skórze tygrysa bądź wędrującego po górach. Tu sławiony jest jako Mistrz joginów-ascetów, Iśvara Guru. Wokół jego ramion owinięte są święte węże (naga-kundala; w hinduizmie wąż symbolizuje m.in. opiekę boską, a hinduiści wierzą, że zwierzęta te gromadzą się przy świętych). Jego ciało nasmarowane jest świętym popiołem, a jego rozpuszczone włosy symbolizują wody Gangesu. W wędrówkach tych czasem towarzyszy mu jego małżonka – Parwati.

Najpopularniejszym przedstawieniem Śiwa Boga jest Nataradźa – Śiwa jako mistrz i władca tańca. Prawie każdy element tej postaci Śiwy coś symbolizuje. Śiwa-Nataradźa tańczy z prawą nogą stojącą na zabitym demonie co oznacza, że Bóg zwycięża nad niewiedzą, ciemnotą i złem. Trzymany w jednej z rąk bęben symbolizuje akt tworzenia, jedność pierwiastka męskiego i żeńskiego. Ogień w drugiej ręce oznacza, że gdy nastanie odpowiedni moment, świat zostanie przez Boga zniszczony. Pozostałe dwie ręce stanowią symbol opieki, jaką Bóg otacza swych bhaktów oraz możliwości dostąpienia mokszy. Cały zaś taniec to alegoria nieustannego niszczenia i tworzenia się wszechświata, a otaczający Śiwę krąg płomieni świadczy o tym, że prawdziwa natura boska jest tymczasowo niedostępna dla ludzi. Wyznawcami Boga Śiva byli awatarowie jak Kryszna i Rama. 

Oprócz antropomorficznych wizerunków Śiwa istotną rolę odgrywa ponadosobowy kult Śiwa symbolizowanego przez Lingam (lingę). Lingam ma kształt pionowej zaokrąglonej kolumny lub bryły o kształcie owalnym, pierwotnego jaja z którego zrodził się wszechświat. Lingam jest Bindu, pierwszym punktem skupienia i pierwszą kroplą energii. Linga charakteryzuje się niezwykle symbolicznym charakterem; na ogół uważa się, że stanowi symbol nieskończoności Boga.

Lingam czasem kojarzony jest na zachodzie z fallusem i niekiedy uważa się, że stanowi pozostałość nie-aryjskiego kultu fallusa – jeden z niewielu niearyjskich elementów odciśniętych w hinduizmie. Większość śiwaitów czczących lingam jednak nawet nie kojarzy lingamu z fallusem ani tym bardziej nie utożsamia go z tym narządem, toteż nazywanie lingamu symbolem fallicznym jest niepoprawne, a nawet bluźniercze! Filozofia tantry rozumie Śiwę metaforycznie - jako męski aspekt wszechświata i każdego człowieka. Żeńskim natomiast jest Śakti.

Śiwa i Śakti to dwa pierwiastki z których się składa świat. Jest to podobne do chińskiej koncepcji jin i jang. Kailasa to góra na granicy indyjsko-nepalsko-chińskiej. Uważa się, że tam medytował Śiwa jako awatara, a jego wpływ ogarnia całe Indie, Tybet oraz Chiny. Om Namah Śiwaja - najbardziej znana i najważniejsza śiwaicka mantra wyrażająca ubóstwienie dla Boga Śiwa. Nazywana jest Panćakszara co oznacza "pięć liter". Śiwaici uważają, ze zawiera ona całą mądrość ich religii. Mantram 'Śiwo-Ham' - oznacza dosłownie Jestem Śiwą, Jam Jest Śiwa, jest to wyraz myśli monistycznej i monoteistycznej.



Maha-Śiwa-Ratri
to najważniejsze święto ku czci Boga Śiwa, obchodzone przed nowiem księżyca na przełomie lutego i marca każdego roku. Zwykłe święto Śiwa-Ratri, Noc Boża obchodzona jest przed każdym nowiem księżyca. Podobnie jak religia semicka, śiwaizm (sziwaizm) uważa Nów Księżyca, Amawasja za główne święto poświęcone Bogu Stwórcy, Ojcu Niebiańskiemu. Uroczyście obchodzone poprzez medytację, nocne czuwanie, powtarzanie mantr ku czci Śiwy, wyśpiewywanie pieśni ku jego chwale. Sama Amawasja (Amavasya) czyli dzień Nowiu jest dniem kontemplacji i studiowania nauk duchowych, także w buddyzmie, nie tylko w śiwaizmie.

We wszystkich religiach i we wszystkich czasach istnieli ludzie posiadający odmienne stanowisko niż oficjalne kierownictwo kościoła, co szczególnie odnosi się do kultury Zachodu. Doświadczeni mędrcy, jogini, prorocy, mistycy. Z autorytetem, jakim cieszyli się niektórzy z nich, liczyła się nawet oficjalna religia, lecz w większości przypadków prześladowano ich, a nawet pozbawiano życia. Tak było w Egipcie, Izraelu, Rzymie czy Persji. Każda religia posiada dwa podejścia: drogę zewnętrzną – naśladującą określone dogmaty i rytuały, oraz drogę wewnętrzną – poszukującą bezpośredniego, osobistego obcowania z Bogiem. Pierwszą drogą kroczy ponad 90 procent wierzących. Niewielu jest takich, którzy ryzykują podążenie drugą, wyższą drogą. Jest to droga oświecenia, wiedzy tajemnej, osobistych doświadczeń mistycznych, gnozy.

W różnych czasach historycznych Ziemi istniały tajemne szkoły oświeconych. Wiemy o pitagorejczykach, esejach, o misteriach Starożytnego Egiptu. Pod koniec XIX wieku uczyniono próby udostępnienia części wiedzy tajemnej większemu audytorium. Uczyniono to przez Helenę Bławatską i ruch Teozoficzny. Później wiedzę tę udostępniano poprzez Helenę i Mikołaja Roerichów. Jeszcze później poprzez Alicję Bailey czy Elizabet C. Prophet, ale wszystko to były i są jedynie częściowe przekazy Misterium Wiedzy. W krajach słowiańskich, jak wiadomo indoeuropejskich nastaje czas odnowienia duchowości śiwaickiej, objawienia Boga. Trochę nauk kierowanych przez posłańców bezpośrednio do Słowian, w tym Polek i Polaków zostało tu zebranych dla podniesienia ogólnej wiedzy duchowej o Bogu i Niebiańskiej Drodze Duchowego Rozwoju.

Posłannicy, aćarjowie Boga Śiwa są zwykle kierownikami aśramów, skupisk praktykujących na zasadach Świątyni Boga, czasem są ascetami żyjącymi wysoko w Himalajach lub w puszczach. Często pozostają w swej pracy ukryci lub anonimowi, reprezentując jedynie tego, który ich posłał, Boga. Całkiem wyjątkowo bywają z pozoru zwyczajnymi ludźmi pośród zgiełku tego materialistycznego świata. Nauki dawane przez posłanników Boga Sziwa udzielane są bezpłatnie i swobodnie rozpowszechniane do wszystkich zainteresowanych duchowym poszerzeniem świadomości i oświeceniem. 

PRZEKAZY POSŁANNIKÓW BOGA ŚIWA


Przyszłość Słowian związana jest z odbudową tradycji prawdziwej wiary

Śivo-Ham! JAM JEST Sziwa. Przyszedłem. Przyszedłem do was przez moich posłanników, aćarjów. Przyszedłem. JAM JEST Sziwa. W dalekich Indiach, w dalekich w stosunku do tak zwanego zachodniego świata, mnie uważają za Wyższe Bóstwo. Kłaniają mi się nabożnie miliony, setki milionów ludzi. Miliony ludzi i aniołow wznosi do mnie modlitwy i składa pobożne ofiary. Jestem najwyższym Bóstwem i mam, ascetyczne, surowe obyczaje. Jednak, dla tych, którzy są mi oddani, staję się najlepszym przyjacielem, z którym mogą spędzać swój czas w rozmowach i doznawać rozkoszy w mojej obecności i mojego obcowania. Jednak jestem surowy dla wszystkich, którzy nie czczą Boga, Brahmana, którzy zapomnieli o swojej Boskiej naturze i nie wielbią Boga, Brahmana. Boga na zewnątrz siebie i Boga wewnątrz siebie. Wszystko jest Bogiem, w Bogu i z Boga. Wszystko, co was otacza, wszystko, co widzicie na ile starcza waszego wglądu, wszystko jest Bogiem, Brahmanem. I wy jesteście Bogiem, z Boga stworzeni. Tak, wy także jawicie się Bogiem we wcieleniu, ale tylko wtedy, kiedy zachowujecie określone warunki, konieczne dla tego, żeby przejawiła się wasza prawdziwa Boska natura.

Nauczę was, że potrzebne jest działanie w celu stania się Bogiem we wcieleniu, Boską Istotą. Przede wszystkim powinniście kochać i czcić Boga, Brahmana we wszystkim, co was otacza. Nie ma niczego, co by was rozdzielało i jakąkolwiek cześć życia od najdrobniejszej mrówki do najbardziej zaawansowanego Guru. Przejawiacie się tym wszystkim i jednocześnie przejawiacie się jako indywidualizacja Boskości w waszej ograniczonej fizycznej postaci. I właśnie wasza fizyczna postać staje się tym, co oddziela was od pełnej Boskości. Dlatego dana wam jest ta forma na czas, żebyście mogli doznawać siebie w ziemskim życiu na przestrzeni wielu milionów lat, przechodząc tysiące i dziesiątki tysięcy ziemskich wcieleń. Wykorzystujecie tę formę dla tych celów, dla których Bóg życzy sobie, żebyście ją wykorzystywali. I waszym zadaniem jest dać możliwość Bogu przejawić siebie poprzez was.

Powinniście podporządkować wasze życie Bogu, którego przejawiacie. I na tym polega zadanie każdego człowieka. Powinniście dbać o swoją fizyczną formę, utrzymywać ją w porządku, odżywiać wszystkim niezbędnym. Jednak nigdy nie powinniście zapominać, że przejawiacie Boga i dlatego nie możecie czynić to, co nie podoba się Bogu. Spójrzcie na wasze życie, na okoliczności waszego życia. Czy wszystko w waszym życiu odpowiada Boskiemu standardowi? Powinniście zwracać uwagę na wszystkie strony swego życia. Co jecie? W co się ubieracie? Z kim przystajecie? Jak się obchodzicie z krewnymi i znajomymi? Oni także przejawiają w swojej postaci Boga. A wasze relacje z nimi powinny być podobne do waszego stosunku do Boga. Możecie pójść do kościoła, meczetu, zboru czy cerkwi. Widzicie tam wizerunki Bóstw. Kłaniacie się tym Bóstwom. Jednak nie ma większej różnicy pomiędzy wami, ludźmi, którzy was otaczają a Bóstwami w świątyni. Wszyscy przedstawiamy sobą przejawienie Boskości. Tak, stoimy wszyscy na różnych stopniach przejawienia Boskości, ale to nie ma większego znaczenia.

Zgódźcie się, że jeżeli sami będziecie odnosić się do siebie, jak do Boga, i jeśli będziecie odnosić się do wszystkich otaczających was ludzi jak do Bogów, to wasze życie się odmieni. I ono zmieni się tak szybko, na ile długo i w pełni będziecie mogli utrzymywać obraz Boga w swojej świadomości. Dlatego należy mieć wizerunki Bóstw u siebie w domu, w miejscu gdzie pracujecie. Bardzo ważne jest mieć stale przed oczyma wzór do naśladowania. Wasz świat jest światem formy, dlatego właśnie bardzo ważne jest stale przedstawiać przed sobą Boskość, które przejawiacie. Czy zgadzacie się ze mną? Stajecie się tym, ku czemu dążycie i jakie obrazy utrzymujecie stale w swojej świadomości. Spójrzcie na to, co was otacza w domu, na ulicy, uważnie odnieście się do tych obrazów, które oglądacie w reklamach, którymi zapełniacie telewizyjne przekazy. Jak według was, to, co was otacza podobne jest do Boskiej rzeczywistości? Proponuję wam najtańszy sposób stania się Bogiem. Potrzeba po prostu odgrodzić siebie od niedoskonałych obrazów i otoczyć się doskonałymi Boskimi obrazami. I nie ma żadnego znaczenia, do jakiej religii czy wiary odnosi się ten obraz. Powinny być to obrazy, które podnoszą waszą świadomość, umożliwiają wam przebywanie w jak najbardziej doskonałym stanie świadomości, możliwie maksymalnie przybliżonej do doskonałości Boskich wibracji.

Jam Jest Sziwa (Śiwa). Rzadko przychodzę przez ludzi, zachowujących nie hinduskie religijne przekonania. Ludzie na Zachodzie nie potrafią czcić Boskość i nie umieją prawidłowo odnosić się do Boskości. Dlatego radzę wam zapoznać się z tradycją Indii, kraju, w którym zachowała się tradycja czczenia Boskości. Kraju, w którym poważa się ludzi, poświęcających życie służeniu Boskości. W żadnym kraju świata nie obserwuje się takich warunków do służenia Bogu jak w Matce Indii. Kocham naród tego kraju. I dążę do obecności w ludziach Indii. Szczęściem dla takiego kraju słowiańskiego, indoeuropejskiego będzie stworzenie prawidłowego stosunku do Boga, do moralnej edukacji.Słowiańszczyzna - kraj, ukochany przez Boga. I przyszłość Słowian związana jest z odbudową tradycji prawdziwej wiary. Wiary, opartej nie na zewnętrznym czczeniu Boskości, ale na wewnętrznej czci Boga, znajdującego się w każdym człowieku. Wychowanie podrastającego pokolenia w tradycjach czczenia Boskości, przebywającej w każdym człowieku, w szacunku do starszego pokolenia, stanie się pierwszoplanowym zadaniem. Jakikolwiek zewnętrzny obraz Boskości konieczny jest tylko jako przypominanie sobie o swojej Boskiej naturze i Boskiej naturze wszystkich otaczających ludzi.

Czczenie Boskości (Daiva Bhakti) nie ma niczego wspólnego z religią urzędową ani dogmatyzmem.Religia przedstawia sobą zewnętrzną drogę, która jest potrzebna na określonym etapie, ale nie można zbyt dużo uwagi udzielać tej drodze. W Indiach jest dużo świątyń, w których służy się Bóstwom, Archaniołom (Dewom). Ale w Indiach jest dużo mędrców, jogów, którzy uczą oddawania czci Boskości w swoim sercu i uczą tego, jak osiągnąć bezpośredni kontakt z Bogiem wewnątrz siebie i Bóstwami, które zawsze są gotowe do kontaktu z człowiekiem. Obiecuje wam, że przyjdę do każdego z was, kto mnie zawezwie w swoim sercu. Przyjdę do was i pomogę w rozwiązaniu problemu, który najbardziej dotkliwie stoi przed wami i przeszkadza duchowemu wzrostowi. JAM JEST Sziwa (Śiwa), cieszyłem się z naszego dzisiejszego obcowania.

Sziwa Mahadewa - Pan Niebios i Ziemi - 2 kwietnia 2005

Karma Joga


Każdy wasz wysiłek będzie bezprecedensowo wielokrotnie pomnożony, bo takie jest prawo tego czasu i taka jest obecna sytuacja na planecie

JAM JEST Sziwa. JAM JEST przyszedł udzielić wskazówki odnośnie oddziaływania pomiędzy różnymi duchowymi ugrupowaniami i ruchami istniejącymi w dzisiejszej chwili historycznej. Wyraźnie postrzegamy całą ograniczoność w świadomości ludzi oraz niechęć do zobaczenia Boskiej Prawdy i przyjęcia jej przez większą część ludzi zamieszkujących dziś Ziemię. Działania podejmowane przez was są naprawdę bezcenne. Każdy bowiem, kto jest przebudzony i gotowy przyjąć Boską Prawdę, nawet nie w jej pełni, lecz podąża do przyjęcia tej Prawdy, jest dla nas bezcennym przewodnikiem, zarodek kryształu, poprzez który możemy wprowadzić elementy nowej świadomości i nowych relacji na Ziemi. Dlatego, przyjmijcie moją wdzięczność – każdy, kto podąża, każdy, kto udziela jakiegokolwiek, choćby najmniejszego wkładu we wspólne dzieło ratowania planety Ziemi. Możecie zachować to dążenie w waszym sercu i działać zgodnie z nim w swojej codzienności, możecie uczynić te rzeczy, do których wasza świadomość jest przygotowana, możecie składać wszelkie dary materialne lub duchowe na ołtarzu służenia Boskiej Prawdzie. Przyjmiemy wszystkie wasze dary z wdzięcznością i pomnożymy je w naszych sercach. Nastał czas kiedy każde, nawet nieznaczne wasze działanie skierowane na podtrzymanie Boskiej wibracji w waszej fizycznej oktawie, będzie otrzymane, zachowane i przemnożone przez nas.

Błogosławione są wasze wysiłki, błogosławione są wasze dążenia w jakiejkolwiek dziedzinie by one nie byli realizowane. Nie możecie nie działać, znajdując się w oktawie fizycznej, nie możecie nie działać, bo takie jest prawo tego czasu i taka jest wola Boga teraz. Karma Joga - praktyka słusznego czynu jest podstawą Duchowej Drogi. Zachowujcie i przemnażajcie waszą Boskość, wasz duchowy początek. Wprowadzajcie w swoim życiu przychylność do Boga, dla Wyższego Prawa istniejącego w tym wszechświecie. Każdy wasz wysiłek będzie bezprecedensowo wielokrotnie pomnożony, bo takie jest prawo tego czasu i taka jest obecna sytuacja na planecie. A dla tych, którzy nie chcą z jakiejś przyczyny podporządkować się prawu dzisiejszego czasu i Wyższego Prawa, nastaje skomplikowany czas. Każdy bowiem opór, jakiego okażecie, zwróci się przeciwko wam. Wasze działania prawie natychmiast będą prowadzić do skutków, które będą również przemnożone. Nie możliwe, żebyście nie dostrzegli bezskuteczności waszych prób trzymania się starej świadomości, starych zachowań i wcześniejszych sposobów myślenia i działania.

Wszystko wokół was jest w toku zmiany i już jest zmieniane. Tylko ślepi i głusi mogą dalej udawać, że nic się nie dzieje i wszystko jest po staremu. Nie, zapewniam was, że nigdy wcześniej zmiany na planecie Ziemi nie zachodziły w tak wielkim tempie jak obecnie. A dostosowanie się do tych zmian możne dokonać się tylko poprzez zmianę waszej świadomości oraz stereotypów waszego myślenia i zachowania. A teraz chciałbym udzielić kolejnej wskazówki. Przyjmijcie to jako zalecenie do waszej codziennej praktyki duchowej. Każdego dnia, poczynając od dziś do nowego roku, proszę was o poświęcenie choćby kilku minut dziennie na medytację, kontemplację i wizualizację przyszłości waszego kraju i waszej planety. Możecie nakreślać w swojej świadomości nawet najśmielsze wizje i plany oraz wykorzystywać do tego całą swoją wyobraźnię. Jedyny warunek, jakiego należy przestrzegać, to zachowanie czystości waszych intencji, pomysłów i dążeń. Obiecuję wam, że jakiekolwiek śmiałe nadzieje, wizje i plany o bliskiej przyszłości powstaną w waszej świadomości, w następnym roku i w ciągu najbliższych kilku lat wszystko to będę osobiście wspierał, i zwielokrotnione zwracał do waszego świata jako Boską możliwość, Boską łaskę i Boską wizję.

Dlatego odwagi! Budujcie najśmielsze plany i jeżeli one są zgodne z Boskim kierunkiem, charakterystycznym dla czasu zmian, który przechodzicie na planecie Ziemi, wszystko to będzie wspierane i przejawi się w waszym świecie fizycznym. Pozostaje wam niewiele czasu na medytacje. Tylko do końca każdego roku, na jesieni praktykujcie mocno: Om Namah Sziwaja. Nie zapominajcie przed swoją medytacją zawołać mnie, Boga Sziwa, bym mógł zniszczyć wszystko to, co przestarzałe, co przeszkadza wam w realizacji waszych planów, oraz udzielić wam Boskiej możliwości i opromienić was moją Miłością, Nadzieją i Wiarą. Pomnażajcie swoje dążenia. Odwagi! Ufajcie! Pamiętajcie, że myśl jest materialna i zawsze może stwarzać. Twórcza możliwość waszej myśli, która jest waszą cechą, będzie po prostu wielokrotnie przemnożona, w tym okresie czasu do końca roku. Nie przegapcie swojej szansy oraz nie zapominajcie zapisywać każdej waszej myśli, planów i życzeń na oddzielnej kartce. Medytujcie i detalizujcie swój pomysł podczas każdej medytacji. Obserwujcie, co nastąpi w waszym życiu oraz w otaczającej was rzeczywistości, gdy nadejdzie nowy rok, oraz w ciągu najbliższych kilku lat. Każdemu z was będzie dana możliwość napotkać i poznać siły swojej myśli, kiedy jest ona w harmonii z Boskimi celami i zadaniami należącymi do tej historycznej chwili. A teraz życzę wam owocnej pracy i pozostawiam was samych z waszymi myślami i planami.

 JAM JEST Sziwa, który jest dziś z wami.
Sziwa Mahadewa - Pan Jogi i Tantry 
- 27 listopad 2005

Odpowiedzialność


Nauka o odpowiedzialności związanej z otrzymaniem Boskiej energii

JAM JEST Sziwa! JAM JEST przyszedł do was poprzez tego posłannika w dniu dzisiejszym. JAM JEST przyszedł przypomnieć wam po raz kolejny o zlitowaniu którego udzieliłem wam w listopadowym Święcie Światła tego roku. Jeszcze raz powinniście przemyśleć i zastosować w praktyce możliwości które Niebiosa wam sprezentowały. Nie uważajcie że możliwości jak ta będą się na was sypać jako manna z nieba. Dajemy możliwość a potem uważnie obserwujemy jak wykorzystujecie dane wam możliwości. I jeśli tak utonęliście w waszej iluzji ze nie możecie docenić tego co jest wam dawane, wtedy nie ma żadnego sensu dalej dawać możliwości, wiedzy i informacji. Zrozumcie to że jeśli Niebiosa zdecydowały po raz kolejny zwrócić się do ludzkości Ziemi poprzez tego posłanników wcale nie jest zwyczajnym wydarzeniem, podobnym do przypadków w których wielu ludzi zwracało się do Boga i dostawało jakieś wskazówki i pouczenia. W danym przypadku mamy zamiar pracować dla całego świata. I po raz kolejny udostępniamy wiedzę i informację poprzez naszego posłannika.

Chciałbym żebyście robili różnice pomiędzy tym jak niektórzy ludzie posiadają możliwość otrzymania określonego rodzaju informację z pewnych poziomów planu subtelnego od tego jak my udzielamy informacji poprzez naszych posłanników. Istnieje wielka różnica. Przede wszystkim różnica ta związana jest z wielką wiarygodnością przekazywanej informacji, ponieważ nadawanie nie dokonuje się od czasu do czasu, lecz całkiem planowo. Do nadawania informacji jest wykorzystywana wielka ilość Boskiej energii. Dlatego doceniajcie to co dajemy i nie zapominajcie o odpowiedzialności, którą bierzecie od razu jak odbierzecie daną informację. Jeśli nie stosujecie w życiu tego co jest wam dawane, jeśli nie kierujecie się wskazówkami i zaleceniami których udzielamy w dyktandach poprzez naszego posłannika automatycznie stwarzacie karmę, ponieważ nie wykorzystujecie Boskiej energii zawartej w tych dyktandach zgodnie z jej przeznaczeniem. Cel z jakim dajemy tą energię jest jednoznaczny. Chcemy wywyższyć świadomość ludzkości i przygotować ją do przejścia na nowy poziom, który będzie odpowiadał nowemu etapowi ewolucji kosmicznej.

Dlatego zastanówcie się dobrze po raz kolejny. Zapewne wcale nie jest potrzebne czytanie tych przesłań. Będzie to dla was lepsze rozwiązanie, zamiast przyjmować ich energię i nie podejmować żadnych kroków do wykonania zaleceń które są wam dawane. W tym przypadku będziecie tworzyć karmę poprzez brak działania, o której szczegółowo opowiedali wam ukochani mistrzowie tacy jak Kuthumi w swoich przesłaniach. Nie możecie wziąć energii i nie wykorzystać jej do celów do których została przeznaczona i dana. W tym przypadku – dla wywyższenia świadomości ludzkości i uniknięcia w ten sposób kataklizmów i klęsk związanych z niedoskonałą ludzką świadomością. Muszę wam powiedzieć że jeśli mieliście dostęp do tych przesłań i czytaliście je, to oznacza że nastała wasza kolej służenia ludzkości na Ziemi. I jeśli teraz zrezygnujecie z czytania ich dalej, licząc na to że unikniecie karmy bierności to dokonacie wyboru, który odchyli was z Drogi Niebios. Niewiadomo która karma będzie cięższa dla was.

Zrozumcie że w Kosmosie nie ma nic co by się nie podporządkowywało Prawu istniejącemu w tym wszechświecie. Osiągnięto już granicę do której ludzkość mogła dość swobodnie wykorzystywać Boską energię. Powiedzieliśmy wam że wolna wola darowana ludzkości jest ograniczona w ramach czasowych. I jeśli ludzkość dochodząc do granic określonych dla eksperymentowania z wolną wolą nie jest w stanie sama powrócić do przestrzegania Prawa istniejącego w tym wszechświecie, to będzie ona brutalnie przywrócona i pouczona, nawet jeśli do tego będzie trzeba przewrócić całą Ziemię. Dlatego bądźcie rozumni. I stańcie nareszcie na schodkach kosmicznej hierarchii, które wam odpowiadają na tym etapie rozwoju ewolucyjnego. Im więcej wątpicie i powracacie do zachowania związanego z nadużywaniem wolnej woli, tym brutalniej będziecie przywróceni na drogę przygotowaną dla was i która odpowiada następnemu etapowi ewolucji ludzkiej. Może się wam wydawać że jestem bardzo okrutny i że was zastraszam. Tak, ja jestem bardzo zdecydowanym i bezwzględnym Nauczycielem. Ja nie lubię żartować i nie lubię gdy złe lub spaczone dusze nie podporządkowują mi się.

Robię to co musze robić, ponieważ mój status w Hierarchii Kosmicznej pozwala mi rozmawiać z wami bardzo surowo. Skończył się czas kiedy mogliśmy was namawiać i mówić wam komplementy. Teraz będziemy mówili srogo, a srogość i twardość są uzasadnione w świetle zbliżających się terminów kosmicznych. Będzie dla was znacznie lepiej, jeśli odniosę się do was w możliwie najbardziej srogi sposób, aniżeli jakiś globalny kataklizm wysypałby się na wasze głowy w najbardziej nieodpowiednim czasie. Gdyby nie istniała możliwość takiego strasznego wyboru, która powiększa się z każdą następną minutą, mógłbym dalej mówić wam komplementy i nagradzać was naszą uwagą i naszymi oznakami uwagi. Teraz proponuje wam żebyście odnieśli się bardzo poważnie do możliwości które wam dano w poprzednich przesłaniach ukochanego Surya Deva, Archanioła Słońca Kosmicznego. Może się będzie wam wydawało iż to co jest proponowane jest niewystarczające do zachowania bilansu energetycznego planety i uniknięcia kataklizmu. Jeśli jednak tylko kilkuset lub tysiąc osób stawi się całkiem szczerze na nasze zawołanie, gwarantuje wam że wynik będzie dostępny wkrótce i pozwoli on na zlikwidowanie nierównowagi na planecie, która dalej rośnie.

Jest szczególnie ważne żeby zrobić to teraz przy końcu roku. Rozpoczęliśmy nowy cykl przesłań. Widzicie że w każdym przekazie boskiej nauki uprzedzamy was o grożącym niebezpieczeństwie. Czy nie wydaje się wam to dziwne? I czy nie jest to świadectwo o tym że wreszcie powinniście wyrwać się waszym iluzjom i zając się prawdziwymi dziełami. Wybierajcie czy przygotowywać się do świąt lub czy z całą twardością i zdecydowaniem wykonać to o co Nauczyciele was proszą byście uczynili. Jest wystarczająco dużo innych ludzi którzy będą kołysać łódź podczas dni świątecznych. Ktoś jednak musi utrzymywać równowagę. Jesteście tymi którzy powinni to czynić. Nie ma bowiem nic przypadkowego na tym świecie. I to że czytacie te przesłania oznacza że jesteście ludźmi na których niebiosa liczą w tym odpowiedzialnym okresie. JAM JEST Sziwa! I mam nadzieje że żaden inny Nauczyciel nie mówiłby do was bardziej jednoznacznie i bardziej srogo o zbliżających się zadaniach.
Sziwa Mahadewa - Pan Jogi i Tantry - 15 grudnia 2005

Anioły i Mądrzy Ludzie


Przyszliście na ten świat, by nauczyć się wykładu o rozróżnianiu

JAM JEST Sziwa, przyszedłem znów do was razem z moimi posłańcami. Jako temat dzisiejszego wykładu chcę wykorzystać nie tak nieznaną opowieść o koniu. Możecie zaprowadzić konia do źródła, lecz nie możecie go zmusić do picia wody. Nasze wykłady czasami przypominają o tej przypowieści. Zaprowadzamy was do źródła Boskiej Energii i dajemy wam możliwości czerpania bezcennej wiedzy, mądrości wieków, która zawarta jest w naszych przekazach. Mądrzy ludzie nie spieszą się z przyjmowaniem informacji przychodzącej z nieznanego źródła. I to jest słuszne. Jeśli połykacie bez selekcji jakiekolwiek informacje to może nastąpić moment, w którym wasz mózg nie będzie w stanie przyswoić wszystkiego. Powinniście bardzo jakościowo podchodzić do pobierania informacji z otaczającej was rzeczywistości. Informacja ta zasługuje na to, byście poświęcili waszą uwagę i wyodrębnili ją spośród śmieci, w które obfitują półki waszych księgarni i internet. Całkiem niedawno każda książka, którą podawaliśmy poprzez naszych posłańców była rzadkością i była odbierana jako coś niepojętego i odbierającego nadzieję. Teraz jednak czasy się zmieniły i namnożyło się już takiej odbierającej nadzieję informacji i literatury.

Problemem jest już nie to, by znaleźć nową informację, lecz to, jak odgrodzić się od zalewu informacji, która mimo swojej oczywistej niezwykłości, stanowi truciznę w pięknym opakowaniu. W odróżnieniu od trutki na szkodniki, którą kupujecie, i na której opakowaniu wyraźnie zaznaczono, że to trucizna, na okładkach waszych ludzkich książek wcale nie napisano, że stanowią one zagrożeniem dla waszej świadomości. Dlatego zmieniliśmy naszą strategię. Naszym zadaniem obecnie nie jest po prostu podawanie wam informacji, lecz podanie wam wiedzy, jak odróżniać prawdę od nieprawdy w otaczającym was morzu informacji. Wiecie, że ścisłe kryteria nie istnieją. I zawsze, kiedy mowa o rozróżnieniu, proponujemy wam zwrócić się do swojego serca i zaufać swojej Wyższej części, która jest w was samych, aby dokonać słusznej oceny i wyboru. Ponieważ wasza Wyższa część zawsze zna Prawdę. Nie zawsze jednak przychodzi wam na myśl, że powinniście się zwrócić do swojego Wyższego Ja. Nie wspominam jednak o tym, że czystość waszych niższych ciał może być niewystarczająca do tego, by poczuć i odróżnić głos waszego Wyższego Ja. Dlatego konieczne jest wskazać wam zewnętrzne kryteria, na podstawie których będziecie mogli dokonywać wyróżnienia z potoku informacji wokół was.

Po pierwsze zwracajcie uwagę na jakość okładki lub zewnętrznego wyglądu ksiązki. Po drugie zwracajcie uwagę na jakość podawania zawartego materiału. Jeżeli informacja nie jest podawana na zrozumiałym dla was poziomie, zaniechajcie czytania. 
Sęk w tym, że istnieje wiele poziomów podawania informacji. To, co jest dostępne dla świadomości jednego, może być nie do pojęcia dla świadomości innego. Nie zawsze za skomplikowanym tekstem stoi Prawda. Podobnie i tekst trudny naukowo wygladający nie zawsze jest bliski prawdy. Jeżeli jednak doszliście do wysokiego poziomu oświecenia, zawsze, przeszukując półki księgarń pamiętajcie o tych wskazówkach, które pozwolą wam rozpoznać Prawdę nawet w najbardziej zagmatwanym tekście. Nawet jeśli długo medytujecie w świetle Boga, znajdziecie dla siebie to, co najlepsze z możliwych rzeczy. Wcześniej wprowadzaliśmy zawiłości do naszych przesłań celowo. Staraliśmy się w tym przypadku zniechęcić tych, którzy wykorzystaliby nasze informacje do własnych korzyści. Teraz jesteśmy niechętni komplikowaniu, bo podawaną informację zawsze można skomplikować, ale jej istota jest bardzo prosta i dostępna nawet dla dziecka. Dlatego, nieważne, jak długo błąkacie się w obszarach tak zwanej literatury ezoterycznej, my radzimy wam, byście skierowali swoją uwagę na istotę udzielanej informacji i odpowiedzieli sobie na jedno proste pytanie: jak to, co czytacie, pomaga wam w waszym realnym życiu?

Czy informacja, którą otrzymujecie, pomaga wam wyzwolić się od iluzorycznej części was samych, oraz nakierować ku wiecznej niezmiennej rzeczywistości? Co daje ta informacja dla rozwoju waszej duszy? Jak informacja ta pomaga wam w waszym życiu? Możecie znaleźć rady w wielu cudownych praktykach, lecz one prowadzą albo do powiększania otaczających was iluzji, albo oddalają was od waszego przeznaczenia i stwarzają iluzję, że jesteście bardzo ważnymi istotami w skali kosmicznej. I w pierwszym i w drugim przypadku tracicie punkt oparcia w waszej świadomości. Albo zagłębiacie się w materializmie, albo bujacie w obłokach. Wspólne jednak jest to, że w obu przypadkach stwarzacie iluzje albo na planie fizycznym, albo astralnym. Waszym zadaniem jest mieć stale przytomne (realne) spojrzenie na swoje położenie w tym świecie. A wasz stan realny to – stabilnie stąpać obiema nogami po Ziemi i równocześnie pamiętać o waszym kosmicznym pochodzeniu i dążeniu do Boga. Dążenia do Boga nie należy mylić z dążeniem do zajęcia wyższej pozycji w hierarchii kosmicznej.

Tak, niewykluczone, że w wielu z was żyją Wyższe Istoty Kosmiczne, Anioły Boga, które przyszły na Ziemię i wykorzystują każdą możliwość, by pomagać cywilizacji na Ziemi. Nigdy nie zapominajcie jednak, że wasza dusza przechodzi przez ewolucję ziemską. Ewolucja ta jest bardzo stopniowa. Dlatego, niemożliwe jest, aby w jednym życiu stać się od razu Wielką Kosmiczną Istotą. Możecie dać możliwość, by Wielka Istota Kosmiczna działała poprzez was, lecz częściej dajecie taką możliwość istotom z planu astralnego. Co jest kryterium? Jak zrozumieć i dokonać odróżnienia? Wiecie, że po to, by Wielkie Istoty Kosmiczne działały przez was, powinniście pozbyć się dużej części swojego ego i przyjąć wierną służbę Kosmicznej Hierarchii. Do oddania się w niewolę istocie z planu astralnego wcale nie wymaga się jakichkolwiek osiągnięć poza pragnieniem waszego ego do bycia wielkim (do samouwielbienia). Zbyt dużo ludzi nałykało się różnego rodzaju literatury powierzchownej i wyobrazili sobie, że są bardzo wielkimi istotami, zajmującymi wysokie stanowiska w hierarchii kosmicznej. 
Oni tak się pogrążyli w tej swojej zabawie, że już nie są w stanie odróżniać. Oni wcale nie niepokoją się tym, ponieważ są przekonani o swojej wyjątkowości i wielkości. Dla otaczających ich ludzi zaledwie po kilkuminutowej rozmowie z nimi staje się jasne, z kim mają do czynienia. Dlatego prosimy was, byście rozwinęli w sobie zdolność rozróżniania. Dlatego radzimy wam, aby przede wszystkim pozbyć się swojego ego, ponieważ przeszkadza wam ono w rozróżnieniu, przytomnym patrzeniu i służbie.

Bardzo nam przykro z powodu tych, którzy idą drogą samouwielbienia, ale to ich wybór. Oni dokonali już wyboru, jakiego chcieli. Wasz iluzoryczny świat wyróżnia się tym, że każdy otrzymuje to, do czego dąży. I jeżeli chcecie stać się Wielkimi Istotami Kosmicznymi, na pewno staniecie się takimi. I otrzymacie wszystkie znaki z planu subtelnego o tym, że jesteście Wielką Istotą Kosmiczną. Sęk w tym, że wasz motyw od samego początku był błędny. Chcieliście stać się istotą potężną. Dlatego nie jest wskazane, by w ogóle zwracać się do innych ludzi po potwierdzenie waszych, jak sobie wyobrażacie, kosmicznych osiągnięć. Powinniście po prostu odpowiedzieć sobie na pytania, jaki był wasz motyw, kiedy rozpoczęliście studiowanie literatury ezoterycznej? Czy chcieliście otrzymać coś dla siebie, czy chcieliście oddać się służbie życiu, Bogu, Wspólnocie i Guru?

Na pierwszy rzut oka Boska nauka wygląda bardzo prosto, lecz wielu tonie tak głęboko w labiryncie fałszywych pojęć i wiedzy, że jest już dla nich bardzo trudne przyjmowania naszej pomocy. Dlatego radzę wam: zawsze przed zagłębieniem się w jakieś nauki lub naśladowaniem jakiejś praktyki lub zewnętrznego nauczyciela, uważnie przeanalizujcie motyw, który wami kieruje. Ponieważ zależnie od swoich wibracji i wewnętrznych pragnień, które wami rządzą, będziecie przyciągani do takiej grupy ludzi i do takiego nauczyciela, który będzie was po prostu zaopatrywał w to, czego chcecie, zgodnie z waszymi celami. Nigdy nie wińcie nikogo poza sobą, że trafiliście do rzekomej sekty lub byliście pod czyimś personalnym wpływem. Ponieważ wy i tylko wy jesteście odpowiedzialni za to, co się z wami dzieje. Wasze wybory determinują wasze życie. Wasze obawy, potrzeby, lęki, myśli i pragnienia przyciagają was do określonych sytuacji. Skoro to czytacie, przyszliście na ten świat, by nauczyć się wykładu o odróżnianiu – odróżnianiu Dobra od Zła, iluzji od rzeczywistości. Studiujcie swoje wykłady sami. I pamiętajcie, że pomagamy wam tylko wtedy, kiedy Nas prosicie o pomoc. JAM JEST Sziwa, przyszedłem by udzielić tych bardzo ważnych wyjaśnień.

NOWY ROK - 1 Stycznia 2006
Sziwa Mahadewa - Król Jogi

Materialny Świat Iluzji


Szukamy tych, którzy są zdolni wyjść swoją świadomością poza ramy otaczającej was iluzji

JAM JEST Sziwa, ten który przyszedł ponownie razem ze swoimi posłannikami. Chrońcie waszą troskę o świat w waszych sercach. Zastanówcie się nad sensem tego zdania. Mówi ono o świecie albo o spokoju we wnętrzach waszych serc, mówi ono o trosce o wszystkim tym, co was otacza. I tak w zasadzie, to, co was otacza, zależy od tego, co zachodzi wewnątrz was. Zależność od waszego nastroju wewnętrznego jest absolutna, całkowita. Nie ma niczego, poza wami, co mogłoby się odbić na waszym wewnętrznym stanie, jeśli osiągacie doskonałość w posługiwaniu się waszymi myślami, odczuciami. Jaka wielka różnica istnieje w stopniach świadomości na Ziemi! Wiecie, że dla wielu ludzi, którzy żyją na planecie Ziemia, to, co ja powiedziałem powyżej, jest pozbawione jakiegokolwiek sensu? Zaś ta głęboka informacja, która zawiera się w tych słowach przechodzi obok ich świadomości, nie zostawiając żadnego maleńkiego śladu. Dlaczego? Dlatego, że poziom ich świadomości, jak też poziom ich wibracji, nie daje im możliwości uchwycenia znaczenia tych słów. Tylko ci ludzie, których wibracje znajdują się w najwyższym zakresie, dopuszczalnym w waszej oktawie, są zdolni do tego by zareagować na te słowa i zrozumieć ich znaczenie. 

W istocie wszystko, co was otacza, przedstawia sobą ogromną iluzję, która istnieje i utrzymuje się tylko dzięki waszej świadomości, tylko dzięki temu, że znajdujecie się w waszym świecie. Wszystko to, co was otacza, budzi wasze zainteresowanie. Tam, gdzie skierowana jest wasza uwaga, tam płynie również wasza energia. Wasza energia płynie w kierunku tego, o czym myślicie, i w kierunku tego, co budzi wasze zainteresowanie. Wyobraźcie sobie, że wszyscy ludzie straciliby jednocześnie zainteresowanie otaczającą ich rzeczywistością. U was wszystkich jednocześnie zniknęłoby pragnienie, aby władać rzeczami waszego świata i aby je posiadać. Utracilibyście zainteresowanie zabieganiem o rozkosz w waszym świecie. To nie znaczy, że stracilibyście sens waszego istnienia. Po prostu odczucie waszego istnienia przemieściłoby się w inne oktawy, bardziej subtelne i wyszukane. Co stałoby się z tym światem, który was otacza, w tym przypadku? Ten świat przestałby istnieć i stopniowo rozpłynąłby się jak miraż.

Jestem Sziwa. Przychodzę do was, dlatego, że jedną z funkcji, którą wypełniam w tym wszechświecie jest ściskanie (zgniatanie) światów. Chodzi o ściskanie ze wszystkich stron iluzji, aż cała iluzja uleci i zniknie. Jawię się jako niszczyciel iluzji. Kieruję procesem zgniatania (pomniejszania) iluzji. Przyszedł moment, kiedy wasza świadomość powinna być zwrócona twarzą w kierunku realności, aby iluzja przestała juz istnieć. Myślicie, że przypadkowo zjawiam się w odwiedzinach u was, na biesiadzie, z moimi posłannikami? Nie, nadszedł bowiem moment, kiedy to na początku niewielka ilość jednostek, znajdujących się w inkarnacji, potem coraz większa i większa ilość takich jednostek będzie zdolna przyjmować tę nowo otrzymaną informację. Wasz świat jest podobny do stosu porąbanego drewna. Wystarczy podnieść zapałkę i podpalić kilka suchych drewien, aby cały stos zajął się ogniem. Poszukujemy teraz tych z was, którzy są zdolni płonąć. Dlatego, że nie wszystkie drewna są jeszcze gotowe. Sporo z nich jest wilgotnych. Kiedy jednak, coraz większa i większa ilość ludzi zdolna będzie przyswajać nasze wibracje i nową informację, którą przekazujemy, cały wasz świat objęty zostanie ogniem i z całego waszego iluzorycznego świata nie ostanie się ani ślad. W kosmicznych miarach cały ten proces zajmie całkiem niewiele czasu.

Dlatego prowadzimy poszukiwania pośród was. Poszukujemy tych, którzy są zdolni nieść ogień, Światło, energię, nasze wibracje. Dlatego mówimy o tych, którzy kontynuują trzymanie się swoją świadomością otaczającego was świata, którzy należą do przeszłości. Zawsze istnieją ludzie, którzy wolą bronić tego, co stare, z powodu konserwatywności swojego myślenia oraz swojej opóźnionej świadomości. Zawsze też istnieją ludzie, którzy lgną do nowego. Poszukujemy takich ludzi. Poszukujemy takich pośród was, którzy są zdolni przyjmować nowe myślenie i nową świadomość. Szukamy tych, którzy są zdolni wyjść poza ramy swojej dotychczasowej świadomości, poza otaczającą was iluzję, wznieść się wysoko, ku subtelnym światom, ku gwiezdnym światom, porzucić ograniczenia świata rodzimej planety i ulecieć z gniazda w przestrzeń wszechświata. Poszukujemy śmiałych, odważnych, i podążających, tych, którzy nie obawiają się nowego i nieznanego. Kto z was zdolny jest skoczyć w nieznane? Wiecie, że tylko ci ludzie, którzy w swojej świadomości zdolni są pokonać ograniczenia trójwymiarowego świata, jaki was otacza, zdolni są wznieść się ku poznaniu Wyższych Światów? Życie nie kończy się śmiercią. Życie jest bezkresne. Po prostu życie przechodzi w inne (nowe) formy. Ten proces zaś podobny jest do wiecznego ruchu, do wiecznego krążenia nigdy nie kończącego się jak i nigdy się nie zatrzymującego.

Tylko ten, kto nie przeżył ani jednej zimy, nie może uwierzyć, że po zimie nastąpi wiosna, a później lato. Teraz, wasze istnienie na planecie Ziemia, przypomina istnienie w warunkach bardzo mroźnej, surowej zimy, którą zrodziliście waszą świadomością. Powinniście zrozumieć, że wasze położenie jest przejściowe. Ono się zmieni. Dlatego, wzywamy was do zmiany waszej świadomości. Do gotowości na przemiany. Do podążania ku (bardziej) wywyższonemu stanowi. To nie znaczy, że zostaniecie pozbawieni tych radości, które przywykliście otrzymywać w otaczającym was życiu. Po prostu, wasze przyjmowanie stanie się bardziej subtelne. Rozkosze, które będziecie zdolni odczuwać przejdą wasze najśmielsze oczekiwania. Bo, żadne ziemskie rozkosze nie mogą równać się z tymi rozkoszami, których będziecie doświadczać w subtelnych światach. Stopniowe zmiany waszej świadomości świadczą o tym, że ten złożony etap, na którym znajduje się wasza cywilizacja, przejdziecie możliwie najłagodniej. Czy wiecie, że jeśli ptaszek nie śpieszy się do tego, aby rozstawać się z rodzimym gniazdem, to troskliwa matka popycha go ku nowemu życiu? Ku zdobyciu swobody, wolności lotu. Do tego obowiązkowo trzeba zrobić pierwszy ruch i wyjść poza kres waszej człowieczej świadomości i nauczyć się myśleć kategoriami nie związanymi z waszym światem i jego ograniczeniami. JAM JEST Sziwa. Przybyłem po to, aby was nauczać, jak zniszczyć iluzję w waszej świadomości. 

Hara Sziwa! Hara Sziwa! Hara Hara! Sziwa Sziwa!
Sziwa Mahadewa - Pan Drogi Jogi i Tantry - 2 stycznia 2007 r.

Napełnianie Światłem


Gdy na świecie fizycznym pojawi się naczynie, które można napełnić Światłem, my zawsze to czynimy!

JAM JEST Sziwa, przyszedłem znów z moimi posłannikami. Sziwa, JAM JEST! Przyszedłem. Oznacza to że pragnę powiedzieć Słowa i doprowadzić do was wiedzę i informację która jest wam potrzebna. Oznacza to że dalej kontynuujemy pracę poprzez naszego posłannika i ona spełnia stawiane przez nas wymagania wobec niej na tym etapie. Teraz jak przyszedłem i zrobiłem ten krótki wstęp, chciałbym przejść bezpośrednio do celu moich dzisiejszych odwiedzin. Mój cel związany jest z nadchodzącym wydarzeniem, które zostało ogłoszone na planie fizycznym, lecz nie było ogłoszone przez nas w przesłaniach. Mówię o warsztatach które odbywają się w Mahashivaratri w lutym bądź w marcu każdego roku. Wiecie że warsztaty te są przeprowadzane z inicjatywy ludzi. Grupa ludzi którzy wyrazili swoją chęć służyć jako naczynia światła na planie fizycznym, do których my, Nauczyciele, moglibyśmy wlać nasze Światło i naszą energię. Wiecie ze gdy na świecie fizycznym pojawi się naczynie, waza, którą można napełnić Światłem, my zawsze to czynimy.

Wasz świat fizyczny charakteryzuje się swoja nie przewidywalnością i dualizmem, dwoistością. Dlatego jest nam trudno robić jakiekolwiek prognozy nawet na kilka lat do przodu. Jednak, przyszedłem i jestem upoważniony by powiedzieć że warsztaty te odbędą się pod moim osobistym kierownictwem i pod moją osobistą opieką, którą już okazuję. Zdziwicie się iż Sziwa, bóstwo czczone w Hinduizmie, proponuje opiekę warsztatów które odbędą się nawet w Rosji, Polsce, Chinach i USA, państwach w którym hinduizm nie jest religią ustaloną prawem. Chciałbym jednak udzielić wam zrozumienia, że nie możemy dostosowywać się do konkretniej sytuacji religijnej istniejącej w tym czy tamtym państwie. Przy przeprowadzaniu wszystkich naszych przedsięwzięć, przede wszystkim kierujemy się interesami Niebios. W tym przypadku przyjadę do tych krajów poprzez moich posłanników. Przyjadę w określonym celu, o którym teraz wam powiem. Mój zamiar to dać swoje błogosławieństwo czakry trzeciego oka wszystkim uczestnikom warsztatów, którzy uważają, że jest im potrzebne to błogosławieństwo. Co to za błogosławieństwo i czemu mam zamiar udzielić go teraz w tych krajach?

Sprawa w tym że sytuacja jest taka jaka jest. Wiecie że działamy poprzez tego kto jest gotowy. Dlatego o ile Rosja, USA, Chiny czy Polska jest państwem, które przygarnęło naszego posłannika, to właśnie tu udzielimy tego błogosławieństwa, które da możliwość przyspieszenia daru odróżniania, daru Boskiego widzenia. Gdy otrzymacie zgodnie z waszymi osiągnięciami przejaw tego daru, nie będziecie już błąkali się jako ślepe kociaki od jednego kaznodzieja do innego, z jednego kościoła do drugiego. Będziecie mogli odróżniać i będziecie mogli postrzegać to co prawdziwe od tego co fałszywe w każdym kościele w każdej organizacji religijnej, będąc uniwersalni w wierze i postępowi. Taki jest wymóg czasu, żeby reformować religie, oczyszczać je i usuwać z nich ciemniackie błędy dogmatyczne. Będziemy działać poprzez każdego, kto jest gotowy, kto jest zdolny wywyższyć swoją świadomość do nowego poziomu. Poprzez tych którzy mogą odrzucać wszystkie niepotrzebne i przeżyte dogmaty, charakterystyczne dla starych religii, i mogą rozpoznać wilki ubrane w futra owcy spośród wielu nowych religijnych kaznodziei, którzy ukazują się jak grzyby po deszczu. 

Jedyna droga którą wybraliśmy i która jest możliwa na tym etapie to droga bezpośredniego kontaktu z wieloma którzy są gotowi. Zrozumcie, przechodzicie na nowy poziom swojego rozwoju. Dla tego poziomu jest naturalne i coraz łatwiej osiągalne obcowanie z subtelnym światem. Nie ma nic złożonego w tym nawiązaniu kontaktu z subtelnym światem. Złożoność zawarta jest jak zawsze w waszej świadomości. Jeśli w swojej świadomości nieprawidłowo odbieracie ten kontakt, nieprawidłowo go oceniacie w swojej świadomości, wtedy zamiast mieć Boskie osiągnięcie, wystawicie się na tortury sił, które zamieszkują subtelny plan i które wybrały nie podporządkowywać się Boskiemu Prawu tego wszechświata. Dlatego dar odróżniania jest wam potrzebny jak nigdy dotąd. Razem z tym darem powinniście otrzymać wiedzę jak należy się zachowywać na tym etapie rozwoju ewolucyjnego, do czego dążyć i z jakimi zasadami się kierować. Możemy bardzo długo wyliczać słabostki tego lub tamtego nauczyciela religijnego i ruchów religijnych. Lecz w ten sposób będziemy szkolić głównie jak nie należy postępować i jak nie wolno się zachowywać. Wybraliśmy inną drogę. Dajemy prawidłowy wzór i słuszny kierunek podążania. I jak zawsze, waszą jest wolną wolą wybrać drogę którą będziecie podążać. Wy dokonujecie wyboru, wy decydujecie.

Nasza praca to zaproponować prawidłowe wzorce i pokazać wam słuszny kierunek. Dlatego będę spodziewał się że ci, którzy podjęli decyzję przejść oświecenie poprzez mnie ci pragną spotkać się ze mną na warsztatach, które odbędą się pod moją osobistą opieką. Proszę was o pomoc i wsparcie w organizowaniu Mahasziwaratri każdego roku. Nawet jeśli nie macie możliwości uczestniczenia na tych warsztatach Nauczycieli z powodu jakichś karmicznych okoliczności, lecz chcecie całą duszą i sercem pomóc nam w realizacji naszych planów, wezwijcie: “Sziwa! Przyjdź, zniszcz cały opór i usuń wszelkie przeszkody, które utrudniają udaną realizację warsztatów Mahasziwaratri w Nów przedwiośnia każdego roku!” Powtarzajcie to od rozpoczecia zimy każdego roku po trzy razy codziennie do zakończenia warsztatów. JA usłyszę wasze przywołanie i uznam że wszystkie lojalne serca, które już dojrzały w swojej świadomości do nowego poziomu, lecz z powodu przyczyn karmicznych nie mogą oderwać się z trzymających je zewnętrznych okoliczności. Wiedząc o was, będę mógł pomoc wam i uwolnić was z części waszego ciężaru karmicznego. JAM JEST Sziwa! Byłem z wami w tym dniu. Do zobaczenia na warsztatach Jogi i Tantry, na Mahasziwaratri!

Hara Sziwa! Hara Sziwa! Hara Hara! Sziwa Sziwa!
Sziwa Mahadewa - Ukochany Mistrz Joginów - 23 stycznia 2006

Pomoc Duchowej Hierarchii


Wykorzystujcie pomoc, która jest wam udzielana i nie unikajcie jej

JAM JEST Sziwa, przybyłem razem z moimi posłannikami. Sytuacja wymaga, bym przybył udzielić wam kolejnego przesłania, które pozwoli wam ją zrozumieć i zbudować własne drogowskazy, które wykorzystacie do ukierunkowania swojego życia. Od razu po ukończeniu poprzedniego cyklu przesłań, odczuliśmy ogromną ulgę wskutek tego, że zdążyliśmy zrealizować to, co zaplanowane, oraz udzielić wam informacji, potrzebnej całej ludzkości, poprzez wcielonego posłannika. Potem nasze działania natrafiły na całkiem nieprzewidziany opór. Opór pojawił się ze strony umysłów ludzi znajdujących się w inkarnacji, z których wielu uważało się za nosicieli światła. Dlatego przyszedłem po raz kolejny, aby zapewnić was, że będziemy nadal obwieszczać przekazy, niezależnie od wysiłku, jaki będzie nas to kosztowało. Będziemy także trzymać się naszych planów i terminów zgodnych z kosmicznymi możliwościami i potrzebami. Dlatego przyszedłem dziś powiedzieć wam kolejny raz, że jakkolwiek rozwinie się sytuacja na planecie Ziemi, my, Wielcy Nauczyciele będziemy pracować z ludzkością na Ziemi i będziemy kontynuować próby zmiany świadomości Ziemian. Może się wydawać, że informacja zawarta w naszych przesłaniach jest nieznacznej wartości, lecz my za każdym razem jesteśmy pełni podziwu dla tych, którzy gotowi są zareagować na pierwsze nasze nawoływania i uwagi oraz czynić wszystko to, co jest teraz potrzebne.

Wiecie, że jedną z najważniejszych rzeczy dla ludzkości obecnie jest zmiana świadomości. Dlatego wszystko, co wspomaga zmiany świadomości Ziemian, jest dobrem. Oczywiście mamy na myśli zmianę świadomości, którą zamierzamy zrealizować w waszej oktawie, a nie zmianę świadomości, którą wy uważacie za właściwą. Dlatego właśnie wszelkie sposoby rozpowszechniania wiedzy zawartej w udzielonych przesłaniach są dobre, jak również jakiekolwiek sposoby rozpowszechniania tej wiedzy czy to w postaci licznych spotkań, kursów szkoleniowych, seminariów, czy poprzez tworzenie szkół edukujących rodziców i dzieci w zakresie podstaw Prawa karmy i zachowywania się według Boskich praw. Wszystko prawdziwe, wszystko to, co jest od Boga, potrzebuje waszej pomocy, by wyrastać i rozwijać się. Dlatego, gdy stwierdzacie, że nie wszystko wokół was wygląda tak, jakbyście chcieli, my mówimy: “I bardzo dobrze! Macie możliwość nakierować swoje wysiłki oraz zastosować swoje talenty!” Rozejrzyjcie się wokół siebie i uważnie przeanalizujcie, co z tego, co uważacie, że powinno być zmienione, moglibyście zmienić samemu wykorzystując własne możliwości i zdolności.

Chciałbym jeszcze raz przypomnieć wam o przesłaniu, którego udzieliłem poprzedniego roku. Naprowadzając swoje myśli w odpowiednim kierunku, wypełniacie obrazy powstające w waszej głowie Boską energią, i wtedy będę miał możliwość pomóc wam i wypełnić wasze obrazy moją energią. Istnieje Boska możliwość, która dawana jest planecie w określonej chwili. Taka możliwość teraz jest dana poprzez naszego posłannika. Czasami nie wymaga się od was niczego poza zaakceptowaniem naszego posłannika. A gdy zaakceptujecie posłannika Hierarchii automatycznie stajecie na stopniu Hierarchii, oraz cała Hierarchia ma możliwość pomagać wam w waszej pracy i w zrealizowaniu waszych planów. Chciałbym zatrzymać się nad kolejnym ważnym punktem. Nasz posłannik jest człowiekiem utrzymującym nasze wibracje, stale poddanym Hierarchii w każdej sytuacji życiowej oraz realizującym Jej plany na Ziemi. Dla was znajdujących się w inkarnacji jest ucieleśnionym Nauczycielem, Guru. Oznacza to, że powinniście naśladować wskazówki otrzymywane przez naszego Guru tak, jakby wskazówki te były udzielane osobiście przeze mnie. Przy tym wymaga się od was, abyście rozróżniali, abyście mogli w pewnym stopniu zaufać waszemu Guru, oraz w pewnym stopniu kierować się wskazówkami płynącymi z waszego serca, od waszej Wyższej części.

Nauka o Guru zawsze wymaga dodatkowego rozszyfrowania. Uważam, że w takim czy w innym stopniu udzielimy wam tej nauki. Zbyt wielu bowiem uważa siebie za guru i zachowuje się jak guru. Lecz wszyscy lub prawie wszyscy oni nie niosą w sobie podstawowej cechy prawdziwego guru – zdolności samoofiarowania się oraz zdolności położenia siebie na ołtarzu Służenia. Dlatego, mimo że wasza ludzka świadomość przeszkadza w zrozumieniu prawdziwego znaczenia płaszcza Guru oraz stosunków między Guru, a uczniem, każda przeszkoda w was samych może i powinna zostać usunięta poprzez wasze prawdziwe dążenia i poddanie się Hierarchii. Za każdym razem kiedy jest wam potrzebna pomoc, gdy chcecie otrzymać potwierdzenie lub zaprzeczenie waszej opinii o tym lub tamtym człowieku uważającym siebie za waszego Guru lub naszego posłannika, proszę zwracajcie się po pomoc do mnie. Po prostu weźcie w ręce mój obraz lub zbliżcie się do mojego posążka i szczerze poproście mnie o pomoc. Od razu, gdy zobaczę waszą szczerość i dążenia, bezwzględnie wam pomogę. Otrzymacie odpowiedź – rozróżnienie, którego potrzebujecie na danym etapie waszego rozwoju. Wykorzystujcie zatem pomoc, jakiej udzielają Niebiosa i nie unikajcie tej pomocy. JAM JEST Sziwa i żegnam się dziś z wami, lecz mam nadzieję na nowe spotkanie.

Hara Sziwa! Hara Sziwa! Hara Hara! Sziwa Sziwa!
Sziwa Mahadewa - Król Drogi Niebios - 13 marca 2006 r.

Relacja Guru-Uczeń


Wzywamy was do ustalania nowego rodzaju relacji pomiędzy Guru a uczniem

JAM JEST Sziwa, przybyłem znów do was porozmawiać o Drodze, którą przyjdzie wam podążać, jeżeli wybierzcie Drogę, o której uczymy przez naszego posłańca. Jest wiele podejść i jest wiele dróg w waszym świecie materialnym. Większość tych podejść i dróg niestety prowadzi donikąd. Z wcielenia na wcielenie błąkacie się w iluzjach i nie możecie odnaleźć prawdziwej Drogi. Nawet wtedy, gdy wreszcie znajdziecie swoją Drogę Prawdy, zaczynacie wątpić, czy to, z czym się stykacie, pochodzi od Boga? Często zdarza się, iż wybieracie prawdziwą Drogę i nawet nią podążacie, lecz w chwili duchowej słabości poddajecie się wpływowi cielesnego umysłu i zaczynacie wątpić. Wasze wątpliwości są spowodowane waszą niedoskonałością. Dlatego zawsze, gdy wybieracie Drogę, którą będziecie podążać, albo zaczynacie wątpić w Drogę, którą podążacie, należy zastanowić się, skąd przychodzą wasze wątpliwości? Czy wasze wątpliwości są rozsądne, czy też wynikają one z waszego strachu, waszej niepewności siebie? Potrzebne jest ciągłe rozróżnianie waszych wewnętrznych stanów. Czy jesteście pod wpływem sił nierealnych, czy po prostu stosujecie rozsądną analizę wobec Drogi, którą podążacie?

Za każdym razem, podczas tej waszej pracy wewnętrznej, zmuszeni jesteście kierować się wyłącznie swoją wewnętrzną intuicją i głosem swojego serca. Dlatego niestrudzenie powtarzamy wam: „Rozwijajcie swoją intuicję, swoje wewnętrzne odróżnienie i wasze połączenie z rzeczywistym światem Boga”. Jest wam trudno czynić to, będąc całkowicie zanurzonymi w iluzji. Dlatego posyłamy wam tych, którzy niosą wieści od nas, tych, którzy nam służą, którzy ukazują wam Drogę i pomagają wam zorientować się w morzu życia. Jednak to wy sami, i tylko wy sami, możecie wybrać, za kim podążać i z których zaleceń skorzystać. Sytuację komplikuje to, że niezależnie od tego, jak lojalny i szczery jest nasz posłaniec, przyjął on ludzkie wcielenie i razem ze swoim wcieleniem był on zmuszony przyjąć na siebie część światowej karmy, obciążyć się dodatkowym ciężarem po to, żeby mógł zostać wcielony. Widząc niedoskonałość naszych posłańców, możecie być zaskoczeni i mogą was ogarnąć dodatkowe wątpliwości. Dlatego mówimy wam, iż nie powinniście ślepo ufać ludziom, którzy sami siebie ogłaszają mesjaszami, posłańcami i nauczycielami. Zawsze w każdej sytuacji istnieje element nieprzewidywalności i człowiek, który jeszcze jakiś czas temu rzeczywiście był naszym przedstawicielem i niósł na sobie nasz płaszcz, może popełnić błąd, a nawet zboczyć z Drogi. Dlatego konieczne jest, aby uważnie obserwować i analizować wszelkie działania naszych posłańców i tych, którzy niosą wieści od nas. Powinniście umieć odróżniać w ich zachowaniu doczesne błędy, od których niemożliwe jest uchronić się w waszym świecie, nawet od najcięższego grzechu zdrady i odstąpienia od zasad Bractwa.

Jest to nowa Nauka i ośmielamy się udostępnić ją teraz poprzez naszych posłańców z nadzieją na to, że wielu z was osiągnęło taki poziom rozwoju, który pozwoli wam nie uciekać się do kategorycznych wniosków i całkowitego odstąpienia od drogi podążania za naszymi posłańcami. Nie, wciąż nie nastąpił czas, kiedy możecie sami niezależnie podążać Drogą, sami wybierać Drogę. Nie poradzicie sobie bez naszych przedstawicieli i posłańców. Lecz powinniście świadomie, na miarę waszej wewnętrznej harmonii i zdolności odróżniania, podchodzić do wyboru ludzi, których rad chcecie wysłuchiwać i pod których przewodnictwem chcecie podążać. O ile wcześniej, w dawnych czasach, wymagane było od was bezwarunkowe posłuszeństwo i ścisłe podążanie za wskazówkami Guru, to obecnie mówimy wam, że przede wszystkim powinniście wsłuchiwać się w wasz wewnętrzny głos i waszą wewnętrzną intuicję w każdej sprawie, a dopiero potem stosować się do zewnętrznych wskazówek któregokolwiek guru. Ludzie, którzy nie są gotowi na takie nowe relacje guru-uczeń, nie będą mogli podążać za naukami udzielanymi przez nas poprzez tego czy innego posłańca. Potrzebują oni innego, bardziej drastycznego nauczania oraz naśladowania zewnętrznych dogmatów i reguł. Dlatego udzielamy tej Nauki, lecz jesteśmy w pełni świadomi, że różne ludzkie jednostki znajdują się na różnych etapach swojego rozwoju i to, co jest dobre dla jednego, może być nieodpowiednie i przedwczesne dla innego. Ogólnie wiadome jest, że jeśli człowiek spędził długi czas w podziemiach i nie miał dostępu do światła dziennego, to jego gwałtowne wyjście na silne światło słoneczne może całkowicie oślepić go i wywołać nieodwracalne uszkodzenie zdrowia.

Na Ziemi znajdują się we wcieleniu ludzie o różnym poziomie świadomości i obecnie udzielamy naszej nauki dla tych, którzy są gotowi podążać w awangardzie. Dla tych, którzy wyprzedzili swoich braci i są gotowi wejść w bezpośrednie relacje z Wywyższonymi Nauczycielami, oparte na współpracy i wzajemnym szacunku. Jednak dopóty, dopóki jesteście we wcieleniu, jest dla was główną zasada bezwarunkowego podporządkowania się Wywyższonym Nauczycielom i naszym przedstawicielom. Jednak decyzję o podobnym podporządkowaniu się podejmujecie wy sami w swoim sercu i zawsze powinniście być przygotowani na zmianę tej decyzji, jeśli poczujecie, że okoliczności się zmieniły. Dlatego relacje guru-uczeń, charakterystyczne dla nowego czasu, będą wyróżniać się tym, że będziecie posiadać raczej twórcze, wzajemnie wzbogacające relacje z waszym Guru, zamiast relacji bazujących na wymuszaniu i rozkazywaniu tak, jak było to przyjęte kiedyś w wielu naszych organizacjach. Relacje takie są bliższe duchowi czasu i ogólnym demokratycznym zmianom, zachodzącym na świecie.

Powtarzam po raz kolejny, że nie wszyscy będą mogli ustanowić nowe relacje i nie wszyscy je przyjmą. Mnóstwo osób po prostu nie jest gotowych do takich relacji, bowiem każda wzmianka o tym, że nauczyciel może się pomylić, jest dla nich sygnałem, że wcale nie powinni wsłuchiwać się w opinię swojego Guru. Wzywamy was do ustalania nowego rodzaju relacji pomiędzy Guru a uczniem, relacji zbudowanych na bezwarunkowej miłości, prawdziwym braterstwie i współpracy. Mamy nadzieję, że znajdzie się wystarczająca liczba jednostek, które są już gotowe do podobnych relacji i już wzorują się na nich. Było dla mnie radosnym udzielić wam dziś tej ważnej Nauki, której niewątpliwie potrzebujecie. JAM JEST Sziwa, który był z wami w tym dniu!

Hara Sziwa! Hara Sziwa! Hara Hara! Sziwa Sziwa!
Sziwa Mahadewa - Pan Jogi i Tantry - 15 marca 2006 r.

Nauka o Drodze ucznia


JAM JEST Sziwa, przybyłem znów do was! JAM JEST przybył i jak zawsze udzielę wam informacji, której potrzebuje wasza zewnętrzna świadomość oraz wasze ciała subtelne. Od chwili naszego poprzedniego spotkania zaszedł szereg ważnych wydarzeń. Ich wynik w skrócie można określić jako zadowolenie Niebios z istniejącej sytuacji na Ziemi. O ile wcześniej, w dniach zimowych, kiedy dzień był bardzo krótki, przekazując poprzedni cykl przesłań, wyraziliśmy swoje niezadowolenie z istniejącej sytuacji na Ziemi, teraz nie ustajemy w wyrażaniu pozytywnej opinii Niebios i radości ze zmian następujących na Ziemi. Sytuacja się zmienia i nawet jeżeli obecnie to nie rzuca się w oczy i nie da się zaobserwować przez większość ludzi, ci, którzy mogą odczuwać subtelne energie, zauważają zmiany i odzwierciedlają te zmiany w swojej świadomości. Tak, jak poprzednim razem, przyszedłem udzielić krótkiej Nauki odnoszącej się do Drogi ucznia. Powszednia potrzeba tej Nauki staje się coraz bardziej oczywista, bo natychmiast po tym, jak ludzkość na Ziemi zapędzi się w swoich iluzjach, traci połączenie z Hierarchią oraz z Nauką, której udzielamy od wieków poprzez różnych wcielonych Nauczycieli i posłanników.

Do tego celu powinniśmy wciąż odnawiać kontakty poprzez przewodnika, którego używamy w gęstym świecie. W obecnej sytuacji mowa o naszym posłanniku, Tatianie. Widzicie, że kontynuujemy korzystanie z tego przewodnika. Kontynuacja naszej pracy jest uwarunkowana tym, że otrzymując godnego przewodnika, staramy się wykorzystać jego całkowitą moc. Nie chodzi tu o stan fizyczny człowieka ani o jego stan wewnętrzny. Wtedy, gdy chodzi o przekazywanie informacji i nauczanie o Prawie, o jego realizacji w świecie fizycznym, nic nie może nas powstrzymać (przed przekazaniem tej informacji). Kiedy otrzymamy przewodnika, staramy się wykorzystywać go nie tylko do przekazywania naszych przesłań, lecz również do stworzenia naszej warty czołowej na planie fizycznym, bazy, podstawy, punktu skupienia Światła. Kiedy dostaniemy możliwość ustalenia naszego punktu skupienia Światła na planie fizycznym, wtedy będziemy mogli wykorzystywać ciało posłannika do przekazywania informacji i do wpływania na podwyższenie wibracji wielu ludzi. To przypomina efekt otrzymywany podczas wrzucania kamyka do spokojnej wody w małym jeziorku. Fale powstałe wskutek wrzuconego kamienia rozprowadzają się po całym jeziorku i każdy przedmiot, który jest w strefie oddziaływania tych fal, zaczyna odczuwać poruszenia wody.

W ten sposób przekazywanie wiedzy nie jest koniecznie połączone z przekazywaniem poprzez Słowo. Istnieje określone prawo pozwalające przekazywać informacje z aury Nauczyciela do aury ucznia. Do tego celu potrzebne jest ustalenia stosunków Guru-uczeń, bazujących na całkowitej bezwarunkowej Miłości i współpracy. Kiedy aury Nauczyciela i ucznia się stykają w chwili całkowitego i bezwarunkowego uczucia Miłości, następuje dzielenie się osiągnięciami Nauczyciela z jego uczniami. My dążymy do tego, by stworzyć takie warunki, w których moglibyśmy wykorzystać potencjał naszego posłannika w jego pełnej mocy, przekazując poprzez nią nie tylko informacje w postaci Słowa, lecz również przekazując poprzez jej kanał informację dla pozostałych naszych uczniów, przyspieszając tym samym ich rozwój.

Wszystko, czego nam trzeba, to stworzenie bardzo komfortowych warunków w każdym zakątku planety Ziemi, gdzie ludzie będą mogli przychodzić i pozostawać na jakiś czas. Możecie nazwać to aszramem, wspólnotą lub centrum szkoleniowym. Istotą tego miejsca jest spełnianie roli punktu skupienia energii na planie fizycznym, gdzie moglibyśmy zaszczepić nasze energie i przekazywać nasze wibracje. Jedynym wymaganiem z naszej strony co do tego miejsca jest jego maksymalne oddalenie od wszelkich zamieszkałych stref oraz brak w okolicy miejsc, gdzie przebywają ludzie z niewystarczającym poziomem wibracji, po to, aby nie wywołać u tych ludzi przedwczesnych stanów testów. Każdy człowiek znajdujący się w strefie działania naszego punktu skupienia Światła, odczuwa podwyższenie wibracji. Wiecie, że gdy dostaniecie dodatkową porcję Światła, Światło to zaczyna wyrzucać z waszej aury wszelkie przejawy niedoskonałości. Dlatego, nieprzygotowany człowiek, który nie wszedł w relację Guru-uczeń z naszym posłannikiem, będzie odczuwał różne dyskomfortowe stany i będzie to przyczyną podwyższenia napięcia (sytuacji).

Dlatego im bardziej oddalone miejsce naszego przyszłego skupienia, im bardziej ciche i komfortowe, tym lepsze wyniki zostaną osiągnięte. Zwracam się do tych którzy posiadają informacje o podobnych miejscach, gdzie można byłoby zorganizować nasze aszramy. Nie krępujcie się przekazać tej informacji naszym posłannikom lub zwróćcie się bezpośrednio do mnie poprzez list ogniowy. To jest bardzo ważny krok. Aby to nasze miejsce było wolne od negatywnych wpływów jakichkolwiek sporów odnośnie mienia, obwieściłem naszym posłannikom warunki, na jakich takie aszramy powinny istnieć. Jeszcze raz powtarzam, że istnieje pewne Prawo, zgodnie z którym naszą pracę można zrealizować na planie fizycznym. Prawo to zakłada obecność uczniów w aurze Nauczyciela, by przyspieszyć proces podążania Drogą. Ci z was, którzy byli obecni na przeprowadzonych spotkaniach z naszymi posłannikami, mogą poczuć po sobie, na ile przyspieszył się proces zmiany świadomości po tych spotkaniach. My będziemy dalej przeprowadzać takie spotkania. Uważam, że wszyscy chętni po pewnym czasie będą mogli je odwiedzić.

W najbliższym czasie posłannikom zostanie nadana dodatkowa odpowiedzialność związana z ustaleniem naszego punktu skupienia Światła. Dlatego proszę was, abyście okazali im całą potrzebną pomoc i wsparcie, jakkolwiek wyrażoną. Czasami po prostu wystarczy wyrazić myślami wasze wsparcie, przesłać waszą Miłość i wdzięczność dla ich Służby. Poryw waszych serc będzie w stanie zneutralizować ogromną ilość negatywnej energii, która jest automatycznie przyciągana do naszych posłanników, ponieważ znajduje się oni na szczycie góry, gdzie wszystkie wiatry i huragany uderzają najpierw. Jesli usłyszyci eoskarżenia pod adresem naszych posłanników, wiedzcie, że są to wymiociny z krainy ciemności i zła. Powiedziałem wszystko to, co zamierzałem naświetlić w dzisiejszym wykładzie. Mam nadzieję, że mogę liczyć na was i na waszą pomoc w naszej pracy. JAM JEST Sziwa 

Hara Sziwa! Hara Sziwa! Hara Hara! Sziwa Sziwa!
Sziwa Mahadewa - Pan Drogi Niebios - 22 kwietnia 2006 r.

Harmonizowanie Narodów


Proponuję wam metodę z nadzieją na to, że zdołacie ją zastosować w waszej codziennej pracy duchowej

JAM JEST Sziwa Bóg, przybyłem znów! JAM JEST Sziwa Bóg - przybyłem! Przybyłem i cieszę się z nowego spotkania z wami poprzez moich posłanników, acarjów! Po tym, jak ukończyliśmy wiosenny cykl 'przekazów’, zaszły pewne ważne wydarzenia w świecie subtelnym i wśród nich najważniejszym jest to, że ludzkość Ziemi zaczęła poddawać się wysiłkom, jakie nieustannie podejmujemy i wywyższa się zgodnie z Drogą ewolucyjną, którą zaplanowaliśmy. Jakiś czas temu, żaden Wywyższony Nauczyciel nie był przekonany o tym, że można przeprowadzić nadchodzące zmiany na Ziemi. Teraz z pewnością stwierdzamy fakt, że udało nam się wszystko, co trzeba do tego, by ludzkość mogła powrócić na ewolucyjną drogę rozwoju i zharmonizowała część wypaczonych energii z przeszłości. Teraz nie powinniśmy zmniejszać tempa. Dlatego też przyszedłem, żeby pokierować was do dalszych działań, udzielając wskazówek dla tych, którzy są gotowi je przyjąć.

Teraz najważniejszym i najbardziej podstawowym dla ludzkości zadaniem jest harmonizacja. Jako harmonizację mam na myśli zbiór sposobów i metod, które wyrównają tempo rozwoju świadomości w różnych częściach Ziemi, różnych krajach i kontynentach. Wiecie o tym, że nasze przesłania bardzo skutecznie rozprzestrzeniają się w Eurazji. Lecz istnieją też inne kontynenty. I tam o naszych przesłaniach i nowej Nauce, której udzielamy, mało kto wie. Dlatego są dwa sposoby, żeby zharmonizować sytuację na planecie. Pierwszy sposób zakłada wzmocnione rozpowszechnienie naszych przesłań na innych kontynentach i przede wszystkim w Ameryce. Drugi sposób jest prostszy a jednocześnie bardziej złożony, wymaga on bowiem określonego poziomu bezinteresowności od was i określonej pracy duchowej. Ten sposób zakłada przeprowadzenie określonej pracy duchowej na planie subtelnym. Zaraz wam wyjaśnię, o jaką pracę chodzi.

Za każdym razem, kiedy czytacie nasze przesłania, wyobrażajcie sobie narody tych kontynentów, gdzie na razie nasze przesłania nie są powszechnie dostępne. Wyobrażajcie sobie Afrykę, Amerykę, Australię. Za każdym razem wizualizujcie przedstawicieli tych krain, jak zwracacie się do nich i opowiadacie im o tej Nauce, której udzielamy w przekazach. Jeśli wśród waszych znajomych są ludzie, którzy mieszkają na tych kontynentach, to proszę wizualizujcie sobie tych ludzi i myślami opowiadajcie im o otrzymanej przez was wiedzy, prowadźcie z nimi dialog w myślach. Postarajcie się swoimi słowami wyjaśnić im podstawy otrzymanej przez was Nauki. Tym sposobem zostanie osiągnięty cel, i świadomości ludzi zamieszkujących te kontynenty, zetkną się z naszą energią zmian, i powstanie w nich pragnienie czytania naszych przesłań i przyswajania zawartej w nich informacji. Nawet jeśli zewnętrzna świadomość tych ludzi nie zauważy przeprowadzonej przez was pracy, ich subtelne ciała otrzymają to, co potrzebne do zmiany wyobraźni i w ten sposób podstawy, fundamenty zmian będą zaszczepione przez was i przez nas razem.

Podaję wam tę metodę, i możecie ją wykorzystać do pracy z tymi ludźmi, od których bardzo dużo będzie zależało w państwach, które zamieszkują. Mogą to być wybitni działacze państwowi, artyści, przedstawiciele nauki i kultury. Wasza świadomość wskaże wam, z kim i jak możecie pracować. Proponuję wam tę metodę z nadzieją na to, że zdołacie ją zastosować w waszej codziennej pracy duchowej. Zanim przystąpicie do waszej wizualizacji, proszę zadbajcie o to, żebyście byli w harmonijnym stanie świadomości, żeby nic z drobnych życiowych i codziennych problemów was nie poruszało. Zadbajcie o czystość swojej wewnętrznej przestrzeni, ponieważ będzie ona przekazywana innym ludziom, z którymi będziecie pracować na odległość. Im czystsze są wasze myśli i bardziej wywyższony wasz stan, tym lepsze wyniki osiągniecie. Muszę was uprzedzić o jeszcze jednej ważnej sprawie. Jeśli wasz stan jest nieharmonijny, i intencje nie są czyste, to energia, którą będziecie zaprzęgać do pracy, może przysporzyć wam karmy, którą sami będziecie musieli odpracować w przyszłości. Zawsze pamiętajcie, że karma tworzy się nie tylko przez wasze uczynki i działania, lecz również przez wasze myśli i uczucia. Dlatego teraz zwracam się do was z nadzieją na to, że już przeczytaliście wszystkie ‘dyktanda’, których udzieliliśmy poprzez naszego posłannika, i wasza świadomość jest całkowicie przygotowana do tej odpowiedzialnej pracy, o którą was prosimy.

Rozmawiam z wami, jak z równymi mi istotami, zdolnymi zrozumieć nasze problemy i poświęcić swoje osobiste zachcianki dla Wspólnego Dobra, dla rozkwitu rodzimej planety. Zawsze pamiętajcie, że nie ma wrogów na waszej planecie, są tylko ludzie o przyciemnionym stanie świadomości w tym również ignorancji. Ignorancja i brak wiedzy stanowią wrogów, z którymi będziecie musieli walczyć. Dlatego nieście ludziom planety Ziemi Światło wiedzy. Weźcie się do pracy! Zapalcie pochodnie i nieście Światło tym, którzy czują, że go potrzebują. Dokładnie ta sama zasada może być zastosowana u podstaw waszej pracy z waszymi rodakami, którzy potrzebują wiedzy, lecz z jakiegoś powodu nie są gotowi powziąć własnych wysiłków, żeby ją zdobyć. Pomóżcie im. Opowiedzcie im o Nauce. Opowiedzcie im to w myślach, gdy jesteście w dobrym harmonijnym stanie wewnętrznym. Szczególnie to dotyczy waszych bliskich krewnych, z którymi jesteście karmicznie związani. Spróbujcie udzielić im wiedzy na poziomie myśli i uczuć. Nie krępujcie się przesyłać waszym bliskim Miłość. Ponieważ nic nie jest tak pożyteczne dla duszy ludzi jak codzienne podlewanie ich energią Miłości z waszych serc. Cieszę się z nowego spotkania z wami w tym dniu. I mam nadzieję, że to spotkanie i mój wykład były dla was pożyteczne. Życzę wam sukcesów na waszej Drodze służby i pracy! Zawsze z wami, JAM JEST Sziwa! Hara Sziwa! 

Hara Sziwa! Hara Sziwa! Hara Hara! Sziwa Sziwa!
Pan Sziwa - 3 lipca 2006 r.

Wykład o Bogu


JAM JEST Sziwa, przybywam znów udzielić kolejnego przesłania! JAM JEST Sziwa! Hara Sziwa! Hara Sziwa! Przybyłem po to, aby zaznaczyć swoją wizytę akurat na początku roku, w czasie, gdy wielu z was skupia się na planach na przyszłość i ze zdziwieniem obserwuje, jak zmienia się ich życie i wszystko, co ich otacza. Przyszedłem nadać po raz kolejny kierunek waszej pracy wewnętrznej i zewnętrznej. Wasza wewnętrzna praca polega zawsze tylko na jednym – waszej realizacji siebie jako Boskiego przejawu i rezygnacji ze wszystkiego w was, co nie jest Boskie. Zawsze, gdy próbujecie znaleźć w sobie coś, co jest nierzeczywiste i próbujecie postawić tę cechę na piedestale zamiast Boskości, zachodzi wasze oddalenie się od Drogi. Powinniście uważnie obserwować wszelkie podobne momenty. Będziecie w waszych życiach ubóstwiać swoich bliskich, swoich małżonków, swoje dzieci, ludzi, których kochacie. Będziecie w waszych życiach ubóstwiać rzeczy, przedmioty zbytku, pieniądze. Będziecie ubóstwiać władzę i potęgę. Będziecie stawiać wiele rzeczy na piedestale i będziecie kłaniać się tym fetyszom jak Bogu. Lecz upłynie sporo czasu i zaczniecie domyślać się, że nie ma nic, co mogłoby zająć miejsce prawdziwego Bóstwa w waszym sercu.

Prawda polega na tym, że nie możecie znaleźć prawdziwego Boga, dopóki nie pozbędziecie się fałszywych bogów i wszelkiego przywiązania do waszego świata. Jeśli próbujecie znaleźć Boga po to, by zrealizować jakieś swoje dążenie lub swoją cechę, nie znajdziecie prawdziwego Boga. Nie znajdziecie prawdziwego Boga, dopóki nie ukierunkujecie się całym swoim sercem na Niego, dopóki nie zrezygnujecie z każdego czysto ludzkiego dążenia, w tym z dążenia do kłaniania się Bogu. Jest wam trudno w to uwierzyć i zrozumieć, lecz bardzo dużo ludzi zastępuje prawdziwą wiarę w Boga ślepym kultem boskości. Zewnętrzne szanowanie Boga nie ma nic wspólnego z wewnętrznym szanowaniem Boskości. Zewnętrzne szanowanie Boga stanowi tylko pierwszy krok na drodze do prawdziwej Boskości, zajmującej uroczyście tron w waszym sercu. Każdy z was powinien dojść do Boga. Każdy z was niechybnie dotrze do swojego Boga, siedzącego na tronie w waszym sercu. Lecz każdy z was będzie poszukiwał wielu bogów, którzy żyją w świątyniach i kościołach, synagogach, pagodach i meczetach.

Długo będziecie poszukiwać swojego Boga, lecz znajdziecie go pewnego pięknego dnia, gdy będzie wam się wydawało, że życie pozbawione jest wszelkiego sensu, gdy nic w waszym świecie nie będzie już was przyciągało. Będziecie siedzieć obok rozbitego koryta waszego życia, na zgliszczach rodziny lub pracy, lub czegoś znaczącego dla was, co sobie odeszło. I w chwili, gdy w waszym świecie nie będzie nic, do czego odczuwalibyście przywiązanie, w tej ostatecznej chwili z nadzieją skierujecie spojrzenie ku niebu i powiecie w swoim sercu: „Panie, pomóż mi, Panie. Wiem, że istniejesz. Wiem, że mnie słyszysz. Wierzę w Twoją wszechmoc i w Twoje miłosierdzie. Kocham Cię, Panie, i wierzę, że wszystko, co uczyniłeś ze mną, było potrzebne tylko po to, abym przyszedł do Ciebie. Wybacz mi, Panie, wszystko, co czyniłem poprzez swoją nierozumność. Dziękuje Ci, Panie, za Twoją naukę i za to, że pozwoliłeś mi przejść przez wszystkie egzaminy i znieść je z zaszczytem. Pomóż mi, Panie, odzyskać Cię i nigdy więcej w życiu nie rozstawać się z Tobą.”

I w tamtej chwili wyda się wam, że Niebiosa się otworzyły. Odczujecie coś, czego nigdy w życiu nie odczuwaliście. Zrozumiecie, że wszystko, do czego dążyliście, już posiadacie i zawsze to mieliście. I to wszystko jest wewnątrz was, w waszym sercu, lecz nie chcieliście tego zobaczyć i usłyszeć do tej chwili w swoim życiu, w której wasze uszy zaczęły słyszeć i wasze oczy przejrzały. WIERZĘ I MAM NADZIEJĘ, że każdy z was albo już doświadczył albo jeszcze doświadczy podobnego przeżycia. I mam nadzieję, że to doświadczenie pozostawi w waszej duszy tak wyraźny ślad, że będziecie we współbrzmieniu z Bogiem do końca tego swojego życia. I w jakichkolwiek trudnych sytuacjach życiowych się znajdziecie, nie będziecie więcej przeklinać Boga i obwiniać Go o swoje nieszczęścia i niepowodzenia. Zrozumiecie i przyjmiecie, że wszystkim waszym nieszczęściom i niepowodzeniom byliście winni wyłącznie wy sami, bowiem byliście pełnymi dumy ignorantami. A ignorancja przykrywała wasze oczy. Cieszę się, że dzisiejsza rozmowa się odbyła. I cieszę się, że mogłem doprowadzić do waszej świadomości ten stan, który pozwoli wam przezwyciężyć siebie i wznieść się do Boga. JAM JEST Sziwa, niszczyciel tego, co nierzeczywiste w was. 

Hara Sziwa! Hara Sziwa! Hara Hara! Sziwa Sziwa!
Sziwa Mahadewa - Pan Drogi Jogi i Tantry - 2 stycznia 2007 r.

Nauka o Przejściu


JAM JEST Sziwa, przyszedłem znów do was! JAM JEST Sziwa! Przyszedłem do was w tym dniu! Przyszedłem! Szczęśliwy jestem dziś, że mam możliwość znów przemówić z moimi uczniami i posłannikami! Zawsze przychodzę, żeby podtrzymywać połączenie pomiędzy naszymi światami oraz kontynuować wasze szkolenie. Wiecie, iż obecnie nastaje czas, gdy powinniście rozstać się iluzjami waszej świadomości. Wiecie, iż wasze zwycięstwo nad śmiercią jest nieuniknione, jeżeli potraficie wywyższyć swoją świadomość do poziomu waszej nieśmiertelnej części. Podobni jesteście do rosyjskich drewnianych babuszek. Zawsze gdy otworzycie kolejną lalkę, widzicie nową kolejną. Dokładnie taka sama jest zasada waszego rozwoju. Gdy rozstaniecie się ze swoim ciałem fizycznym, po prostu przechodzicie w swojej świadomości na wyższy poziom wibracyjny. Będziecie przychodzić we wcielenia i będziecie ubierać się w swoje ciała fizyczne dopóki nie nauczycie się ciągle przebywać w wyższym stanie energetycznym. Dlatego waszym zadaniem jest zmusić swoją świadomość do przejścia na wyższy poziom energetyczny. Ten stopniowy proces jest obecnie po prostu przyspieszany. Opóźniliście się z kosmicznymi terminami i dlatego zmuszeni jesteśmy popychać was. 

Naśladujecie nas dopóty potraficie zmieniać swoją świadomość. Gdy zaczniecie, jak się wam wydaje, lepiej rozumieć od nas wiele rzeczy i wybierzecie poszukiwania nowej modnej nauki i praktyki, nie zatrzymamy was. Bardzo jest zabawne obserwować jak wyobrażacie sobie, że jesteście bardzo słynnymi kosmicznymi istotami. Uważacie, iż jesteście wielkimi słynnymi kosmicznymi istotami. Lecz zanim staniecie się rzeczywiście takimi wielkimi kosmicznymi istotami, powinniście ukończyć ziemską szkołę i stopniowo przejść wszystkie etapy Drogi. Gdy namawiają was do błyskawicznego wywyższania świadomości i przejścia do innego poziomu energetycznego, na waszym miejscu poważnie bym się zastanowił nad rzeczywistością tego co jest proponowane. Miliony lat obserwujemy rozwój ewolucyjny ludzkości. I wasza świadomość z punktu widzenia osiągnięcia Boskiej Prawdy nie poszła za bardzo do przodu przez ostatnie tysiąclecia. Nie powinniście mylić rozwoju waszego intelektu z rozwojem Boskiej świadomości. Tak jak wcześniej, idzie wam opornie osiąganie prostych Boskich Prawd, dotyczących reinkarnacji i Prawa karmy. Dla was stanowi wielką trudność pokonanie niewielkiego przywiązania lub małoznaczącego nawyku. Tak się wydarza ponieważ najtrudniej jest pokonać przywiązanie do planu fizycznego.

Dziwnie wygląda, gdy proponują wam błyskawiczne otrzymanie wielkich oświeceń i uczynienia znacznego postępu na waszej drodze. Na waszym miejscu zastanowiłbym się, kosztem czego odbędzie się ten postęp? Kto udzieli wam tej energii, żebyście przekształcili swoje karmiczne obciążenia? Czy nie przypomina to wszystko wam sprzedania waszej duszy, waszych energii życiowych diabła? Spróbujcie zrozumieć działanie Prawa Kosmicznego. Schodzicie do materii wtedy, gdy na mocy Prawa wolnej woli dokonujecie swoich wyborów i zaniżacie swoje wibracje, zaniżając się coraz bardziej w materii. Potem będzie wam potrzebna wielka ilość energii, która powinna być równą całej nieprawidłowo wykorzystanej przez was Boskiej energii. Energia ta powinna do was przyjść przy określonych warunkach. Wyobraźcie sobie że cud się wydarzy i cala niepoprawnie wykorzystana przez was przez miliony lat energia powróci do was natychmiast. Jak przy gęstości waszego ciała fizycznego i przy waszych wibracjach wytrzymacie tą energię? Dla waszej istoty będzie to jak eksplozja supernowej gwiazdy. Wasza świadomość nie zdąży się dostroić natychmiast do nowego poziomu energetycznego. Dlatego nauczamy was stopniowo drogi ewolucyjnej. Przy zajściu przyspieszonej ewolucji zaginęłaby prawie cała ludzkość. Nie mamy chęci doprowadzać do waszego zniszczenia. Chcemy żebyście kontynuowali swoją ewolucję na wyższym poziomie energetycznym.

Zastanówcie się uważnie i porównajcie to o czym mówię, z wielu innymi spotykanymi przez was naukami i teoriami, dotyczącymi natychmiastowego przejścia. Kto da wam energie na to przejście? Mówię do was jako istota, obdarzona władzą i powołana do usuwania iluzji. Mówię wam że jest niemożliwe błyskawiczne przejście do bardziej jakościowego poziomu świadomości, który nie doprowadziłby do śmierci prawie wszystkich ludzkich jednostek zamieszkujących Ziemię. Nauczamy drogi ewolucyjnej i udzielamy wiedzy dzięki której zdążycie wywyższyć naturalnie swoją świadomość do wyższego poziomu energetycznego. W ten sposób większa część istot zamieszkujących Ziemię, będzie mogła kontynuować ewolucję. Wszelkie rewolucyjne zmiany wibracji mogą nastąpić, tylko, gdy wysiłki które kładziemy nie prowadzą do sukcesu w krótkim czasie.

Uważamy ze większość z was gotowa jest kontynuować ewolucję i zmienić wibracje swoich ciał na tyle, żeby ocaleć w nowych warunkach. Lecz wy również powinniście wkładać wysiłek, żeby kontynuować ewolucję i nie trafić do niesprzyjających warunków istniejących na planetach, które zechciały oderwać się od Boga. Wszystko co przestrzega Boskiego Prawa tego Wszechświata, powinno być wyposażone we wszystko co potrzebne do swojego rozwoju ewolucyjnego. Wszystko co nie chce przestrzegać Boskiego Prawa, będzie napotykało na coraz większe trudności, dopóki nie nastąpi całkowite zatrzymanie rozwoju i anioły śmierci odprowadzą resztki dusz do ponownej polaryzacji. Dawane jest wam dokładnie tyle ile wystarczy, żebyście dokonali świadomego wyboru drogi i kontynuacji waszej ewolucji. Tak szczegółowo i tak jasno nie mówiliśmy poprzez ani jednego posłannika z przeszłości i teraźniejszości. JAM JEST Sziwa! Przyszedłem dziś po to, żeby zasilić waszą świadomość ważną informacją, którą przemyślcie w ciszy swojego serca żebyście podjęli decyzję. JAM JEST Sziwa.

Hara Śiwa! Hara Śiwa! Hara Hara! Śiwa Śiwa!
Sziwa Mahadewa - Wasz Ojciec Niebiański
 8 lipca 2007r.

Om Namah Śivaaya! Mahaadevaaya!


Zapraszamy na warsztaty rozwoju duchowego
 

© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: ezoteryka-magia-okultyzm.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz